Za nami spokojne święta. Donald Trump wprowadza nowe cła. Na jego wystąpieniu naprawdę czuć, że jest się obywatelem USA. Amerykanom może się to podobać. Dolar po słabych NFP na razie pozostaje w miejscu. Z drugiej strony dwumiesięczny wynik zatrudnienia jest bardzo dobry i dolar ma szansę się umocnić. Potrzebna jest wyższa inflacja, aby szybko ruszył do góry.
Na euro większe ruchy niż na dolarze co jest rzadkością:) Jednak także mizernie. Już niedługo powinniśmy być w rejonie kupna czyli 4,15 i niżej. Celem jest nadal rejon 4,30.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti