Jak ktoś kieruje się logiką i fundamentami grając na Niemieckim indeksie DAX to bardzo nie dobrze.
Jak można analizować fundamenty skoro gospodarka jest w recesji a giełda jest na samym szczycie.
Otóż tak to właśnie działa. Rynek dyskontuje wszystko wcześniej i nie trzyma się żadnych fundamentów.
Im prędzej się to zrozumie tym lepiej.
Tak więc jeżeli w najbliższym czasie wskaźniki zaczną wychodzić lepsze to wcale nie znaczy, że indeks będzie nadal rósł.
Obecnie mamy bardzo ciekawą sytuację na indeksie w skali MN.
Formacja spadającej gwiazdy na wykresie miesięcznym za grudzień zwiastuje spadki.
Takie zakończenie roku po tak długich wzrostach także wpisuje się w czekającą nas korektę.
Jednak co ciekawe poziom 20 000 wskazuje na duży wolumen tak jakby indeks miał nadal ochotę rosnąć.
Warto raczej poczekać na dzisiejsze odczyty NFP i ewentualne nowe ATH aby zawierać pozycje krótkie.
Szala musi przechylić się wreszcie w jedną stronę. Poziomy wsparć wypadają mniej więcej co 1000 pkt aż do 17000 pkt.
W listopadzie można też zaobserwować ogromną pozycję zawartą na spadek indeksu. Będzie ją widać na wykresie jako czerwona linia.
Poprzednio taka pozycja wywindowała kurs o 5000 pkt do góry więc trzeba być tutaj ostrożnym. Dziwne jest natomiast to, że zawarto ją w listopadzie choć może był to ruch pod wybory w USA. Jeżeli została zamknięta to ona może odpowiadać za wzrosty po wyborach. Ciężko na dzień dzisiejszy określić, ale warto obserwować co się będzie działo.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti