Analizę giełd, gdy w weekend mamy wybory we Francji można nazwać czystym szaleństwem. Każdy kto inwestuje w akcje już dawno je sprzedał lub zabezpieczył się przed ewentualną wygraną Marine Le Pen( tak naprawdę reakcja rynku jest nie do przewidzenia, choć większość analityków zakłada spadki giełd).
Nie ma co wskazywać kierunku choć Amerykanie nie rosną już od kilku tygodni i wygląda to na początek dłuższej korekty. „Sell in may and go away” w dosłownym tłumaczeniu sprzedaj w maju i odejdź, tak mówi stare przysłowie z Wall Street.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti