Nowe szczyty na indeksie S&P500 po wygranej Donalda Trumpa i euforii związanej z oczekiwaniami na wzmacnianie gospodarki.
Mamy już wszystko rozstrzygnięte w tym roku. Obniżka stóp o 0,25 pkt. Nowy( stary) prezydent.
Skoro było tak dobrze wg statystyk i giełdy w USA to dlaczego ludzie mówią, że było źle i wybrali Trumpa.
Oby się nie okazało, że jednak tak dobrze nie będzie, bo należy pamiętać, że czas spadków po pierwszych obniżkach stóp się zbliża więc trzeba być ostrożnym. Może jednak spadki nadejdą dopiero w przyszłym roku. Kto chciałby, aby Święty Mikołaj nie dowiózł prezentów w postaci premii w tym roku:D
Indeks osiągnął nowe ATH i jak wiadomo czas powrotu do 4800 zbliża się nieubłaganie. Rynek nie zmienia się od lat a nowe szczyty na euforii są idealną okazją do zawierania pozycji krótkich.
Należy być bardzo ostrożnym z kupowaniem a zalecana jest realizacja zysków.
Trzeba też brać pod uwagę, że cały listopad przed nami. Możliwe, że spadki zaczną się już za tydzień, ale równie dobrze może być bańka do końca listopada lub grudnia. Już nie takie rzeczy rynek widział, ale zawsze później następuje otrzeźwienie.
Jeżeli przyszły tydzień zakończymy na 5900 to może być koniec wzrostów, ale póki co należy czekać i obserwować co się zadzieje.
Liczne decyzje i nominacja to dopiero przyszły rok.
Tak jak pisałem w analizie S&P500 na 2023 rok hossa okazała się mocna i wywindowała giełdy w USA na kosmiczne poziomy.
Krzyż na wykresie nie wróży niczego dobrego na sierpień i dalszą część roku jeżeli weźmiemy pod uwagę spadki giełd po każdej obniżce stóp procentowych w przeszłości.
Obniżki stóp sprawiają, że drożeją obligacje więc trzeba je kupować. Proste i logiczne.
Na razie jednak póki co mamy nadal trend wzrostowy na głównym amerykańskim indeksie.
W tle jest natomiast dużo plotek o braku płynności w bankach, o załamaniu na rynku nieruchomości komercyjnych i spadkach cen w innych państwach. Potencjalne wojny i konflikty i słabe współczynniki z gospodarek mówią o recesji, która pewnie nadejdzie za jakiś czas.
Typowo z wykresu widać, że czas na powrót do 4700 pkt. czyli zwykła korekta przed nami a później zobaczymy.
Jeżeli korekty nie będzie to nie ma sensu kupować akcji na samym szczycie, bo zawsze to kończy tak samo.
Wszyscy posiadacze akcji powinni być świadomi, że analiza powinna zacząć się od indeksu SP500.
Tak jak sprawują się Amerykanie tak sprawuje się cały świat. Jak giełda w USA spada, wszystkie spadają i odwrotnie. Odchylenie od tego założenia są minimalne.
W jakim jesteśmy miejscu na amerykańskiej giełdzie?
Otóż jesteśmy w trakcie korekty. I teraz pytanie jak zakończy się miesiąc.
Jeżeli giełda w USA zrobi nowe ATH to znaczy, że może jeszcze rosnąć i na korektę poczekamy.
Jeżeli miesiąc zamkniemy spadkowo tzn. że korekta trwa nadal.
Dzisiejsze wzrosty są robione specjalnie, aby przysłowie sell in may and go away było nieaktualne w tym sezonie.
Akcje trzeba sprzedać ulicy jak najwyżej( czytaj nabrać ulicę, że to jest dalej hossa).
Prognozowanie nie ma sensu. Trzeba jedynie patrzeć na wykres świec japońskich i co tydzień zmieniać ewentualny kierunek, aby nie zostać z akcjami.
Na razie poziomy 4700 pkt na SP500 są kwestią czasu i wtedy będzie się można zastanawiać nad dalszymi ruchami.
Nawet jak ten scenariusz nie zadziała to prędzej czy później algorytmy zjawią się na tym poziomie i warto o tym pamiętać będąc posiadaczem akcji.
Witając nowy rok trzeba zacząć od najważniejszego indeksu, który wyznacza wszystkie trendy na rynkach akcji.
Mowa oczywiście o S&P 500 czyli giełdzie w USA.
Niezwykłe jest zjawisko wzrostów na innych giełdach podczas spadku w USA.
Podsumowując 2023 rok i czytając media można odnieść wrażenie, że jesteśmy w bessie na całego i 2023 rok będzie rokiem w którym recesja rozpędzi się jeszcze bardziej.
Nic bardziej mylnego jeśli spojrzymy na wykres amerykańskiej giełdy.
Trend jest nadal wzrostowy a ostatnie miesiące to nic innego niż klasyczna korekta.
Jedyne co można założyć to, że ta korekta się jeszcze nie skończyła, patrząc na ostatnią spadkową świecę miesięczną.
Ostrożnie więc z pozycjami krótkimi, bo zawsze należy grać z trendem w ten jest ciągle wzrostowy w długim terminie.
W maju pisałem o korekcie i nadal… czekamy:)
Cierpliwi będą nagrodzeni a pieniądze na giełdzie przechodzą od niecierpliwych do cierpliwych.
Powiedzeń jest dużo, ale do rzeczy.
3980 pierwszy poziom do korekty a później 3400 jeżeli mamy normalnie zdrowo rosnąć.
Obecny wykres wygląda jak rakieta co nie jest normalne.
Czy korekta będzie w tym roku – powinna.
S&P 500 (ang. Standard & Poor’s 500) – indeks giełdowy, w skład którego wchodzi 500 przedsiębiorstw o największej kapitalizacji, notowanych na New York Stock Exchange i NASDAQ. Są to głównie przedsiębiorstwa amerykańskie. Indeks ten jest najbardziej znanym wskaźnikiem zarządzanym przez Standard & Poor’s oddział McGraw-Hill.
Tak najważniejszy indeks światowy opisuje wikipedia. Zasadniczo wszyscy patrzą na amerykanów, bo póki co to ich nastroje decydują o ruchach na wszystkich giełdach.
Giełdy są mocno napompowane, ale nie takie rzeczy już się działy. Liczę, że maj przyniesie chociaż korektę.
Włoskie banki, spadki na SP500, wszyscy mówią o końcu hossy. Dalej dramat na polskim rynku po getbacku, trigon, altus i masowe wyjścia z tfi. Wszystko to nie sprzyja wzrostom, ale ceny są dobre. Czy w tym roku zobaczymy rajd mikołaja? Jeśli tak to mikołaj powinien już startować.
Amerykanie prawie na nowych szczytach, zabrakło niewiele. Niemcy także dali zarobić. Nawet WIG 20 trochę podskoczył. Zmienność na rynkach zapewnia Donald Trump. Facebook spadł 20%. Kryzysu na razie nie widać, więc o akcje można być spokojnym. Ważne jest jedno należy kupować tanio i sprzedawać drogo – nie odwrotnie jak robi większość:)
Jest tanio, można tak powiedzieć z całą pewnością. Czy będą wzrosty tego nikt nie wie. Ci co wiedzą gdzie kupować( gdzie są zlecenia) i tak zarobią. Takie jest piękno współczesnej giełdy, że zawsze jest ktoś kto kupuje. Polski WIG 20 zgodnie z analizą z początku roku zmierza do 2018 pkt:) Niemiecki DAX na razie zaliczył 1000 pkt spadku, ale tutaj wymiana akcji jest duża i można łatwo zarobić podobnie jak w USA. Na polskiej giełdzie nie ma za bardzo czego szukać. Jeżeli ktoś kupuje na podstawie analiz mówiących, że gospodarka ma dobre dane i giełda powinna rosnąć to można tylko gratulować odwagi:) Reasumując: kupujmy akcje, ale nie na GPW.
Niemiecki DAX wysoko, spadki odrobione, SP&500 także a Polski WIG20 jak zawsze odwrotnie. Klimat nadal jest dobry dla akcji, ale trzeba poczekać na lepsze ceny i uważać na Włochy, które mogą mieć problemy. Jeżeli amerykańska giełda spadnie w rejon 2300 pkt rozważyć można zakupy. Jeżeli będzie niżej także można kupować. Kupowanie po obecnych cenach na dłuższy termin nie ma sensu, bo kupowanie drogo zawsze kończy się tak samo – stratą pieniędzy.
Indeksy DAX i S&P500 nadal walczą o wzrosty. WIG20 ledwo rośnie, ale też da radę jeżeli USA i Niemcy będą rośli. Bez nich o wzrostach można zapomnieć. Mamy zaraz maj i będzie ciekawie( czy sprawdzi się powiedzenie, że akcji należy się pozbyć i wrócić pod koniec roku?).
Trend wzrostowy aktualnie w Niemczech i USA. DAX i S&P500. WIG20 próbuje rosnąć. Cisza w sprawie ceł. Uwaga skupiona na Syrii i ataku chemicznym. Słabsze dane ze świata, ale kryzysu nie widać, więc giełdy mają jeszcze siłę rosnąć. Czy zobaczymy nowe rekordy ciężko już powiedzieć, ale nawet trend boczny da zarobić. Trzeba uważać na wykupienie rynku i maj zgodnie z powiedzeniem sell in may and go away.
Duża zmienność indeksów to coś wspaniałego. Indeks DAX poruszający się po 400- 700 punktów tygoniowo to ideał:) Na razie Niemcy bronią trendu, Amerykanie także a Polski WIG20 leży na całej linii. Nie zmienia to faktu, że kto kupił KGHM po 82 zł już zarobił. W najbliższym tygodniu będzie wiadomo czy trend wzrostowy już ruszył.
Wojna handlowa na całego. Giełdy podchwyciły hasło i dzięki temu mamy piękną korektę na rynkach, która powinna być już dawno. Współczuć można posiadaczom akcji, którzy nie dokonali sprzedaży w zeszłym roku. Teraz przyjdzie poczekać i może się jeszcze w tym roku uda wyjść na plus, ale ewentualny kryzys sprawi, że będzie powtórka z 2008 roku. Wojny walutowe nie są niczym nowym. Od dawna występują i mają tylko różne nazwy i instrumenty. Osłabianie waluty interesuje USA, Chiny i Rosję i większość krajów o ujemnym bilansie handlowym. Optymistycznie wygląda indeks DAX i tanio jest na Polskim WIG 20, ale jeszcze możemy zejść niżej. Warto natomiast już powoli kupować jeżeli ktoś chce w tym roku zainwestować środki w akcje.
Polski WIG20 poniżej 2300 pkt, amerykanie na S&P500 na dół i niemcy z DAX, który mocno poszedł do góry kończąc tydzień formacją po której poprzednio był bardzo mocny spadek. W tym tygodniu trzeba poczekać na FED i zobaczyć co zostanie powiedziane i jak rynek to zinterpretuje. Kupno warto rozważać z nowych niższych poziomów.
To był udany tydzień na amerykańkim S&P500 oraz niemieckim DAX. Spadki w USA już prawie całe wymazane i czekamy na wzrosty. W tym tygodniu warto obserwować czy starczy na nie siły. Na WIG 20 lekkie podbicie ceny. W tym tygodniu powstrzymujemy się od zakupów czekając na rozwój wypadków.
Potężny ruch spadkowy na DAX i nowe dołki może zapowiadać odbicie choć istotny jest wynik wyborów w Niemczech i Włoszech. S&P500 może spaść jeszcze niżej i to zepchnie wszystkie giełdy na południe. WIG20 już ostatecznie nauczył wszystkich posiadaczy akcji, ze nic nie może wiecznie rosnąć i warto realizować zyski. Pozycje długie warto wg mnie założyć na DAX. Tanie akcje zawsze znajdą chętnych do zakupu.
Po ostatnich mocnych spadkach indeks S&P 500 i DAX rosną a w Polsce indeks WIG20 ani drgnie. Nie wygląda to dobrze dla inwestorów. Wygląda raczej na spadki, ale wskazane by było jeszcze podbicie ceny. Kupno indeksów można rozważyć z niższych poziomów niż ostatnie minima. W środę wystąpienie nowego szefa FED. Warto je obserwować.
W zeszłym tygodniu obserwowaliśmy uspokojenie na rynku akcji szczególne w USA gdzie tydzień kończymy wzrostami. Kryzysu na razie nie widać, więc można zakładać wzrosty, ale kupować należy tanio. Zakładając podwyżki stóp procentowych można założyć, że akcje wkrótce przestaną rosnąć, dolar powinien się umocnić a surowce przecenić. Wkrótce zamieścimy kolejna akcje warte zakupu na dłuższy termin.
DAX, SP500 i WIG20 w kierunku południowym. Tak można napisać w skrócie to co działo się w zeszłym tygodniu na rynkach akcji. Może być to początek korekty, ale w nadchodzącym tygodniu można spodziewać się powrotu do góry. Trend jest nadal wzrostowy. Cena indeksu DAX jest najbardziej atrakcyjna z celem do 13200 pkt.
Cały czas mamy trend wzrostowy na rynku akcji, ale czas korekty nadchodzi wielkimi krokami. Najzdrowszym rynkiem wydają się Niemcy i indeks DAX, który porusza się normalnie. Polski WIG 20 dobił do 2600 pkt. Amerykanie są już tak napompowani, że bardziej przypomina to hazard niż inwestowanie. Reasumując jeżeli ktoś jeszcze kupuje akcje to musi uważać każdego dnia. Zaledwie 4 razy w okresie 60 lat mieliśmy do czynienia z takimi wzrostami, po nich zawsze była mocna korekta. Zachęcam do kupowania tego co tanie. W tym tygodniu pojawią się kolejne spółki. Na wykresie CFD na SP500 i potężna świeca w skali miesięcznej.
Mamy nowy poziom na polskim WIG 20. Niemiecki DAX powinien w najbliższym tygodniu także ustanowić nowe szczyty. Amerykanie zaś jak zawsze do góry. Posiadacze akcji mogą być zadowoleni, ale ponoszą duże ryzyko, że te zyski zostaną szybko wymazane jeżeli coś złego się zadzieje się na rynku. Warto być czujnym i ustawiać zlecenia stop loss. Na rynku się da, ale jak się posiada fundusze to już nie bardzo. Tak więc chciwość oczywiście występuje, ale jak wiadomo chciwy 2 razy traci. Dla chętnych na akcje wkrótce będę publikował spółki którymi warto się zainteresować w dłuższym terminie. Na wykresie nasz WIG 20.
Amerykanie do góry, Niemcy na dół, Polacy w miejscu. Taki standard. Podwyżka stóp w strefie Euro i koniec luzowania wydaje się przesądzona, ale rynek jeszcze tego nie wycenia. Wszyscy są w euforii zakupów, która może się bardzo gwałtownie skończyć jak pojawi się recesja w USA. Jeżeli coś warto kupić to DAX-a. Najlepiej w rejonie 12000. Na wykresie CDF na SP500.
Mocno zaczął się rok 2018. Nowe szczyty na amerykańskim SP500, piękny wzrost na niemieckim DAX i delikatnie do góry na WIG 20, który powrócił do trendu wzrostowego. Każdy kto obserwuje giełdę amerykańską wie, że już jesteśmy bardzo wysoko więc akcje w tym roku są szczególnie ryzykowne. Zdecydowanie lepiej pomyśleć o innych aktywach, które są tanie. Jeżeli nadejdzie korekta, będziemy kupować. Ciekawe co będzie pretekstem. Korea, Katalonia a może Włochy? Na wykresie piękny tydzień na indeksie DAX.
To był nudny tydzień na giełdach choć amerykanie znowu do góry. Niemiecki DAX praktycznie w miejscu. Polski WIG20 lekko do góry. Koniec roku będzie powoli sprzyjał wygaszaniu handlu. Nowy rok powinien przynieść korektę, bo inaczej będzie niezdrowo. Warto zrealizować zyski z akcji i obligacji oraz poczekać na lepsze ceny do zakupu. Na wykresie SP500( będzie z czego spadać).
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti