Akcje Dino zyskały ponad 14% na ostatniej sesji zamykając jednocześnie lukę bessy z lipca.
Dalsze lepsze wyniki r/r a może po prostu nikt nie gra na spadek ceny akcji.
Faktem jest, że ostatnia luka do zamknięcia jest na poziomie 450 zł.
Przed nami jednak jeszcze cały listopad i dopiero zamknięcie świecy MN powie czy trend który wyglądał na zmieniony okaże się być nadal wzrostowy.
Dino dalej otwiera sklepy i mimo delikatnych problemów z urzędami dalej idzie to zgodnie z planem.
Potencjał naszego kraju jest nadal duży, bo mamy wciąż dwa razy mniej mieszkańców niż np. Niemcy.
Koszty pracownicze rosną jak podają sklepy, ale nie można tutaj aż tak bardzo wierzyć w bajki.
W sklepie jest zazwyczaj 1-2 kasjerów, nie ma natomiast żadnych stoisk samoobsługowych – może to przyszłość. W biedronce i lidlu już na tyle dopracowano kasy, że korzystanie z nich stało się dużo wygodniejsze szczególnie ze względu na kontrolę nad cenami, bowiem wielokrotnie na kasie zwykłej były złe ceny a mówił nam to dopiero paragon. Drugim argumentem jest oszczędność czasu. Żabka zazwyczaj ma 1 stanowisko samoobsługowe i jest to bardzo wygodne.
Aby zrozumieć dlaczego trend nie jest już spadkowy należy nauczyć się łączenia świec. Bez tego nigdy nie będziemy rozumieć kierunku w którym należy podążać. Trend na DINO wyjaśni się na koniec miesiąca.
Kto mówi prawdę w Orlenie? Obecny prezes czy poprzedni?
Otóż nikt tego nie wie. Koszty Olefiny III wzrosły do 50mld? Czy to możliwe, że ktoś był tak głupi, że nie potrafił oszacować kosztów lub ewentualnych zysków w przyszłości? Nie chce się w to wierzyć, ale patrząc na skalę afer w PiS jest to możliwe. Trzeba pamiętać, że opozycja też swoje robiła:)
Skupmy się więc na kursie a nie polityce, bo tak jak giełda nie zmienia się od lat.
Fakty są takie, że cena akcji Orlenu najczęściej oscylowała przez poprzednie lata między 50 a 70 zł.
Tak więc jak dziś się ktoś zastanawia czy warto kupić firmę, która płaci co roku dobre dywidendy i jest dzisiaj w cenie atrakcyjnej jeśli spojrzymy na historię to trzeba odpowiedzieć, że kupujemy a nie się zastanawiamy.
Można lubić Orlen lub nie, ale i tak prędzej czy później wyląduje się na jego stacji. p.s żurek na orlenie na S7 jest znakomity:D
Tegoroczna dywidenda będzie 20 grudnia więc jeszcze trochę poczekamy, ale dziś jest do zarobienia około 30% na kursie akcji.
Są dwie luki do zamknięcia, a brak mrożenia cen energii powinien spowodować wzrost zysków.
Politycznie zawsze może się coś zdarzyć, ale tak jest z każdą polską spółką i jak się inwestuje na GPW to idzie się przyzwyczaić.
Rekomendacje analityków? 90 i 105 zł. Czas pokaże.
Wyprzedanie rynku na oscylatorze stochastycznym na wykresie MN skłania do sprawdzenia historii.
Ostatnie rewelacje o krótkich pozycjach na JSW rozbudziły apetyt inwestorów na 1000% zysku.
Jak widać jednak na razie kurs powoli pnie się do góry.
Takie wzrosty będą prawdopodobnie długotrwałe, bo Ci co pożyczyli akcje będą chcieli je odkupować jak najtaniej a większość inwestorów nie ma konta na X więc o shortach nie ma pojęcia.
Kurs prawdopodobnie nie spadnie już niżej 25 zł a rekomendacje analityka po 7 zł można włożyć między bajki. Swoją drogą analitycy tacy narażają się ludziom i muszą się spodziewać pozwów, ale widocznie się ich nie boją.
Wczoraj odnośnie shortów jakiś fundusz się „pomylił” i zaraportował do KNF pozycje krótkie, których nie było. Cały rynek śmieje się dziś z nieudolności nadzoru, który powinien stać na straży inwestorów, ale niestety jest zupełnie odwrotnie.
Tak więc uczcie się i edukujcie, bo nikt za Was tego nie zrobi – nikt nie zadba o Wasze pieniądze lepiej niż Wy sami!
Czy będzie short squeeze na akcjach – tego nie wie nikt, ale pewnie warto na to czekać.
Trzeba też być gotowym na ryzyko upadku firmy więc nie wkładajcie tam wszystkich środków, bo ktoś twierdzi, że będzie tam 1000% zysku. Dywersyfikacja to podstawa.
Najbliższe poziomy oporu to około 35 zł, ale jeżeli odkupywanie akcji zacznie się na dobre to będzie to kwestia kilku lub jednego dnia. Następnie mamy 50 i 70 zł albo i wyżej.
Czas pokaże, a tani dolar będzie wspierał surowce jeszcze przez pewien czas.
Ewentualne obniżki stóp w Polsce w marcu 2025 także osłabią złotówkę.
ING ma podobną sytuację jak PEKAO – mianowicie też nie zamknięta jest luka dywidendowa.
Czy zostanie zamknięta to się okaże. Przydało by się do tego wolniejsze obniżanie stóp procentowych w USA.
Wtedy banki miały by pretekst do wzrostów aż do poprzednich szczytów i później mogłyby spokojnie spadać w związku z obniżkami stóp procentowych, które są właśnie dyskontowane przez inwestorów.
Jak widać przestrzeń do spadków na ING nie jest za duża raptem około 70 zł do poziomu około 200 zł za akcję. Tak bynajmniej mówi analiza trendu, która jest podstawowym narzędziem tak rzadko jednak stosowanym przez analityków.
Wynika to z tego, że analitycy nie są praktykami – raczej piszą pod zamówienie konkretnych instytucji, które z kolei chcą zarobić na określonych ruchach. Tak działa współczesny świat dlatego nie warto korzystać z rekomendacji bankowych i należy mieć swoją głowę i ograniczać ryzyko kupując akcje.
Analityk choćby najlepszy nie odda Wam pieniędzy za swoje nietrafione typy a przecież giełda to nie kasyno. Tutaj nie należy nic typować tylko trzeźwo myśleć!
Na zakupy ING warto poczekać lub rozkładać je na kilka transz jeżeli już się akcje posiada. Jeżeli zmieni się przedział wahań to prawdopodobnie będziemy się poruszać pomiędzy 200 a 300 zł lub 200 a 260zł.
Na naszym podwórku PEKAO obsługuje 6,9 mln klientów i prawie co drugą korporację.
To, że wszystkie banki na świecie ze względu na wysokie stopy procentowe mają obecnie hossę to fakt.
Tym bardziej w Polsce przy stopach na 5,75 banki mają jak w raju!
Prezes Glapiński stóp nie obniży, bo będzie udawał, że inflacja jest i będzie nadal wysoka a wszyscy wiemy, że chodzi o to, aby banki dalej dobrze zarabiały a partia rządząca miała problemy zarówno z obsługą długu jak i niezadowolonych kredytobiorców na głowie. A później wygra PiS i powiedzą zobaczcie obniżamy stopy, bo poprzednicy tego nie robili:)
PEKAO po odcięciu dywidendy na razie nie zamknęło luki dywidendowej.
Jej zamknięcie jest na razie mało prawdopodobne choć widać, że popyt w rejonie 138 zł za akcję trzyma się dobrze.
Na wykresie widać jednak, że mamy niższe poziomy i lukę w rejonie 112 zł. Kwestia czasu jak na podstawie oczekiwań i dyskontowania niższych stóp procentowych w Polsce kurs zbada niższe poziomy.
O obniżkach mówi się na razie typując I kwartał przyszłego roku, ale póki co obserwujemy USA i jak tempo obniżek będzie działało na rynek i naszą RPP.
Najnowsze informacje o stymulacji Chińskiej gospodarki spowodowały wzrost ceny miedzi a co za tym idzie wzrost cen akcji KGHM.
Czy powstanie hossa na surowcach i związana z tanim dolarem?
Jest duża szansa, że tak, bo Chiny nie dość, że stymulują gospodarkę to jeszcze zwiększają kwotę jaką mają zasilić konto.
Rynek to oczywiście kupił, bo jest to pozytywna plotka a teraz będzie czekać na poprawiające się wskaźniki z Chińskiej gospodarki.
Walka na cła odnośnie samochodów nic tutaj na razie nie zmieni.
W listopadzie okaże się też jak nowy prezydent USA wpłynie na relacje z Chinami. Pamiętamy, że Donald Trump wprowadzał wojnę cenową i tym razem może być podobnie.
Wykres KGHM pokazuje wiele luk hossy do pozamykania co jak wiemy nastąpi, ale nigdy nie wiemy kiedy.
Najbardziej prawdopodobny zakres wahań to obecnie 140-200 zł.
Na transakcje trzeba poczekać, aż miedź zdecyduje jaki obierze kierunek. Jeżeli będzie rosła to można szykować się do otwierania pozycji krótkich typowo spekulacyjnie, bo nie gramy przeciwko trendowi.
Jeżeli cena będzie spadać będzie można się szykować w długiej perspektywie na recesję i poziom około 85 zł, gdzie mamy niezamkniętą lukę z 2022 roku.
Intel poniżej 20 USD za akcję.
Krach na akcjach w ostatnich tygodniach sprzyja analizie spółki.
Wszyscy wiedzą, że są zwolnienia, procesory nie działają itp. a mimo to może być to jedyna okazja do zarobienia w długim terminie min. 100%.
Dzisiaj możemy bowiem nabyć akcje giganta tanio jak barszcz.
Właściwie każdy inwestor długoterminowy uzna to za okazję. Nikt bowiem nie wątpi w taką spółkę jak INTEL.
Problemem jest, że przez polski rachunek maklerski takich akcji się nie kupi, ale już w XTB tak.
Zyski będą realizowane w rejonie 30 i 40 usd. Oczywiście nie wiemy kiedy i czy to nastąpi, bo w teorii firma może sobie nie poradzić, dlatego warto dywersyfikować środki i broń boże nie wkładać wszystkich pieniędzy w 1 spółkę. Każda firma może upaść a wraz z nią nasze środki będą warte 0!
Patrząc jednak, że w pandemii można było kupić tanio mcdonalda, coca-colę i netflix to intel jest podobną okazją tylko znacznie tańszą niż poprzednio wymienione.
Załamanie kursu PZU po odcięciu dywidendy ponad 5% zostało momentalnie zatrzymane.
Co ciekawe odszkodowania na zalanych terenach na pewno wypłacane będą więc jest to dziwna reakcja.
Czyżby skala wypłat nie była znacząca?
Tego na razie nie wiemy, ale wiemy, że rząd ma ochotę wydzielić PEKAO I ALIOR z grupy.
Kurs akcji był bardzo drogi, bo jeszcze w połowie roku historyczne ceny w rejonie 55 zł sprzyjały realizacji zysków.
Na razie 45 zł w przyszłości to praktycznie pewniak, ale kupowanie akcji w obecnej sytuacji to nadal duże ryzyko.
Mając jednak na uwadze, że tydzień zamknął się wzrostowo można się szykować na zakupy jeżeli ktoś akceptuje sytuację na południu Polski.
Przyszły tydzień będzie kluczowy – jeżeli kurs będzie spadał poniżej 40 zł dodamy PZU do portfela typowo pod zamknięcie luki dywidendowej.
Kurs znajduje się nadal w trendzie wzrostowym więc ryzyko jest tutaj ograniczone.
Oczywiście nie znamy skali wypłacanych odszkodowań i to jest główne ryzyko.
Orlen jak zawsze dotrzymał słowa i podzielił się z akcjonariuszami dywidendą w wysokości 4,15 zł na jedną akcję.
Wprawdzie wypłata dopiero w grudniu, ale w tym roku akcje koncernu można było kupić nawet po 60 zł.
Czy akcje Orlen-u będą tańsze?
Wszystko zależy od potencjalnej korekty na indeksach zagranicznych. Jeżeli wystąpi to potanieje wszystko, ale to co jest już dość tanie zaliczy mniejszy spadek.
Akcje naszego giganta pozostają od dłuższego czasu w przedziale 58-72 zł.
Tak więc są to potencjalne strefy zakupu i sprzedaży.
Odcięcie dywidendy i 2 dni spadków powinny na razie zakończyć drogę w dół. Wszyscy co już wielokrotnie kupowali akcje wiedzą, że rynek lubi zamykać lukę po dywidendzie w ciągu 2 tygodni od odcięcia. Czy tak się stanie tym razem zobaczymy już w przyszłym tygodniu.
Sama firma mimo słabych medialnie wyników na razie nie wykazuje negatywnych przesłanek, jedynym ryzykiem wydaje się być projekt Olefiny III, która czeka na decyzję zarządu co do jego dalszej przyszłości.
Słabo wygląda inwestycja poprzedników, która podobno jest bezsensowna z punktu widzenia opłacalności. Pewnie będzie to można ocenić za kilka lat o ile inwestycja powstanie.
Na stacjach mamy sporo niższe ceny benzyny więc pod tym kątem ludzie na pewno są zadowoleni a opozycja nie ma już o czym gadać.
Reasumując posiadacze akcji powinni bacznie obserwować kurs i indeksy zagraniczne, aby jak najszybciej realizować zyski. Inwestorzy długoterminowi z pewnością nie będą kursu obserwować aż do kolejnej dywidendy w 2025 roku, która ma być wyższa zgodnie z polityką dywidendową koncernu.
Zmiana trendu na spadkowy na akcjach JSW nie jest dla wszystkich jasna.
Jednak nie ma co do tego żadnych wątpliwości każdy kto rozumie definicje trendu.
Widać na wykresie, że droga do 8 zł za akcję pozostaje otwarta a poziom około 35 zł będzie służył jako potencjalny sufit, który należy przebić.
Jeżeli założymy, że spółka jeszcze przez kilka lat nie upadnie to można być spokojnym o akcje i cały czas sobie zarabiać.
Kupowanie przy spadającym rynku jest bardzo łatwe jeżeli ktoś rozumie podstawowe zasady trednu.
Co może tutaj pójść nie tak?
Otóż jak zawsze w takich spółkach decyduje polityka. Jedna informacja, że coś z czymś łączymy lub wydzielamy spowoduje duże zmiany cen tych akcji w każdą możliwą stronę. Tak więc znając to ryzyko lepiej unikać inwestowania dużych kwot. Zawsze lepiej skupić się na spółkach z większym majątkiem i lepszymi perspektywami.
Jak wiadomo nic dobrego na razie węgla nie czeka.
Orlen zakupiony ponownie i znowu pod dywidendę we wrześniu. Czy do tego czasu urośnie to się okaże.
Jeżeli będzie po 72 zł to znowu się go szybko sprzeda na dywidendę nie czekając a jeżeli będzie spadał to zakupi się więcej akcji. 4,15 zł dywidendy przy kursie 60 zł daje 6,9%.
Póki co giełdy światowe muszą spaść niżej, aby pociągnąć za sobą kurs akcji.
58-60 zł to cena która od dawna równoważy rynek i tutaj należy się spodziewać dużych zleceń.
Kurs porusza się od dłuższego czasu w kanale wzrostowym, ale nie zanosi się na wybicie.
Tak więc mamy stabilny trend boczny w którym bardzo łatwo się zarabia.
Polski rynek spodziewa się obniżki stóp do 4% więc już wkrótce lokaty itp. sprawią, że takie dywidendy będą bardzo mile widziane wśród zwykłych zjadaczy chleba.
Piękne spadki po zniżce cen miedzi na akcjach KGHM w lipcu.
Doskonała okazja do zakupów po 127 zł i już dzisiaj w zysku po 135 zł.
Czy dołki zostaną pogłębione zależy w głównej mierze od giełd amerykańskich a one po posiedzeniu FED z wczoraj mają się znakomicie i dziś zobaczymy czy to była tylko chwilowa euforia.
Jeżeli USA będzie jeszcze rosło to na pewno pomoże KGHM urosnąć może nawet do 150 zł.
Na wykresie w skali D1 mamy zmianę trendu na spadkowy i raczej tak to powinno wyglądać skoro wszyscy już piszą o bessie w skali globalnej.
Dalsze zakupy będzie można dokonywać jak już giełdy światowe się zdecydują na kolejny ruch a musi to nastąpić w najbliższym miesiącu. Potencjalny kanał w którym znajduje się kurs służy za przybliżony poziom zakupów.
Czy sprawdzi się historia mówiąca o spadkach po pierwszych cięciach stóp procentowych w USA wkrótce się dowiemy.
Mbank dokonał idealnej korekty do 570 zł. i obecnie koryguje potężny spadek z 750 zł.
Ktoś kto myślał, że banki mogą wiecznie rosnąć się przeliczył.
Obecnie wzrosty mogą dotrzeć nawet pod 700 zł. ale do tego potrzebne by były kolejne dalsze wzrosty na światowych giełdach, a to powoli zacznie być problemem chyba, że wyniki spółek będą spektakularne.
Wtedy chwilowo możemy zobaczyć jeszcze wzrosty, a później spadki, bo spektakularnych wyników nie jest łatwo polepszyć.
Na daną chwilę najbardziej prawdopodobny scenariusz to spadki w rejon 500 zł, ewentualnie 480 zł, gdzie czeka na algorytmy luka hossy od dawna czekająca na zamknięcie.
Banki w Polsce powoli będą odczuwały zadyszkę i szykowały się na obniżki stóp procentowych.
Prezes na razie to neguje, ale jego kadencja i to, że już 40% banków na świecie obniżyło stopy sprawi, że będzie musiał zmienić zdanie, a tego rynek w ogóle nie wycenia.
Wszystkie fundusze obligacji w tym roku raczej nie zarobią, ale na kolejne lata ich wyniki wydają się być niezagrożone.
Jak coś urośnie to spaść musi!
Tak najprościej można podsumować notowania wszystkich banków w Polsce.
Mbank zmierza powoli do celu w rejonach 580-510 zł. Gdzie się zatrzyma nie wiadomo, natomiast jeśli dojdzie do tych poziomów i pojawi się popyt to będzie można rozgrywać odbicie i zgarnięcie ok 100-150 zł na akcje.
Banki jak wiadomo zarabiać będą mniej, bo po końcu kadencji obecnego prezesa powinny być obcięte stopy procentowe i skończy się eldorado lobby bankowego.
Jutro decyzja w tej sprawie ECB i ciekawy jest wynik tego posiedzenia jak i reakcja giełd. Zazwyczaj rozpoczynało to spadki i zobaczymy czy historia się powtórzy. Tydzień później będzie FED i rynek będzie już rozegrany a następnie ruszy we właściwym kiedynku.
Amerykanie trzymają się mocno i póki co nie odpuszczają:)
Banki wywindowane przez ostatni rok będą dołować giełdę, ale znakomicie nadają się na spekulację na drugą część roku.
Pięknie rozegrane wzrosty na PGE w 2 tygodnie. Kto by się spodziewał 7,7 zł w takim tempie.
Była to piękna okazja do zarobku. Typowa spekulacja.
A jak spekulować to na całego więc czemu nie drugi raz?
Zlecenia warto już poustawiać, bo mamy lukę hossy i trzeba ją zamknąć.
Czy to się sprawdzi do 12 czerwca przed FED – zobaczymy.
Algorytmy już pracują a po piątku, gdy wyciągnęły USA do góry sytuacja jest nadal niepewna z lekkim przekonaniem i przewagą spadków oraz pewnością co do kolejnej korekty czy fali spadków, aż do potwierdzenia wsparcia.
PGE jest fajną spółką do spekulacji, bo energetyka cały czas dynamicznie się zmienia. Dużo plotek i decyzji sprzyja ruchom na akcjach. Goldman Sachs, który jest liderem obrotu na GPW z pewnością takie spółki lubi.
Przyjemnie się kupuje kilka tysięcy tak tanich akcji. Człowiek czuje się jak milioner:)
Dzisiaj póki co na otwarciu wszystko na dużych plusach po końcówce sesji w USA, ale to dopiero poniedziałek więc nie ma co do tego przywiązywać uwagi. Na ceny warto czekać, bo jak nie ta okazja to będzie inna.
Każdy kto wsiada do rozpędzonego pociągu wie jakie to duże ryzyko.
Szaleństwo na KGHM już zrealizowane i czas teraz na dalsze wzrosty lub korektę w USA i poziom 120 zł za akcję.
Co się wydarzy tego nie wiadomo, ale jak zawsze nie wróżymy ze szklanej kuli tylko patrzymy na wykres.
Na razie mamy mocne 2 tygodnie realizacji zysków po prawie 70% wzroście ceny akcji.
Kiedy wystąpi popyt zobaczymy.
12 czerwca mamy posiedzenie FED i pod to rynek będzie rozgrywał czerwiec.
Wydaje się, że możemy rosnąć, aby później spadać po braku obniżek i jastrzębim nastawieniu FED-u.
Jak wiadomo na giełdzie jest tylko chciwość i strach. Nie ma tutaj miejsca na logikę i filozofię.
Kiedy więc zacząć kupować akcje? Nie ma na to recepty, ale największe zlecenia czekają raczej poniżej 140 zł. Trend jest jednak nadal wzrostowy i te 140 zł może nigdy nie wystąpić.
Od tego są jednak inne instrumenty, aby szukać okazji i zlecenia z limitem, aby czekały na okazję i dokonały zakupu za nas.
Słabsze wyniki i mniejsze zyski sprowadzają kurs państwowego giganta poniżej 65 zł.
Jest to idealna okazja pod zakup z myślą o dywidendzie planowanej we wrześniu.
Oczywiście kurs może być jeszcze niżej, ale już przy 65 zł mamy około 6,5% dywidendy.
W ostatnim czasie można też było zauważyć pewną prawidłowość we wzroście kursu im bliżej było do wypłaty dywiendy.
Kupując więc obecnie może się okazać, że sprzedaż będzie szybka i na dywidendę nie będziemy czekać.
Dużo zależy jak zawsze od USA, które chyba jednak nie obniży stóp w tym roku:)
W tym tygodniu czeka nas pierwsza obniżka w ECB a przynajmniej rynek tak myśli.
Zobaczymy jak zareagują światowe giełdy i dolar w stosunku do EUR/USD.
Pan Obajtek na razie ma w głowie tylko wybory więc już za tydzień będzie się stawiał na komisje i prokuratury, bo obecnie to nie jest dobry moment jak twierdzi.
Ceny na stacjach jakoś dziwnie niskie? Czyżby takie samo zagranie jak PiS-u przed wyborami?
Akcjonariusze Orlenu muszą się nastawić na jeszcze niższe ceny, co będzie tylko okazją do dalszych zakupów.
Wszyscy nie wierzący w Orlen kupią zapewne coś innego, a technicy będą nadal rozgrywać piękny kanał wzrostowy.
Jaki jest przepis zarabiania na spółkach energetycznych w Polsce?
Najpierw jak w wielu podobnych przypadkach wypuszcza się informację, że spółki będą dotować nierentowne kopalnie.
Kurs spółek spada 10% w jeden dzień.
Następnie należy zakupić akcje po sygnale kupna( każdy ma swój sygnał), a po 2 tygodniach rząd wycofuje się z postulatu dotowania kopalni i akcje są już 15% droższe.
Tak wielokrotnie było na JSW, PGE i Tauronie i tak jest w tym przypadku.
Po ile wypada się pozbyć akcji PGE? To zależy od horyzontu inwestycyjnego.
Jeżeli ktoś spekuluje krótkoterminowo to już dziś sprzedał akcje, a jak ktoś inwestuje długoterminowo to już poczeka sobie do 9-10 zł.
Na razie warto obserwować sytuację i czekać na sygnał sprzedaży, który na pewno się pojawi w najbliższych dniach lub tygodniach.
Kghm po 150 zł a rekomendacje są nawet 172 zł( zmienione ze 100 zł) co pokazuje jak bardzo mylą się analitycy.
KGHM urósł po opublikowaniu ogromnej straty co także wskazuje, że cena sprzedaży miedzi gra tutaj najważniejszą rolę.
Co jest przyczyną drogich surowców – jak zawsze słaby dolar. Co ciekawe jednak ten dolar nie jest słaby, bo obniżki stóp procentowych się oddalają a wręcz zanikają. Mamy więc do czynienia jakimiś anomaliami.
Korekta cenowa na rynkach akcji z kwietnia to prawdopodobnie początek więc warto rozważać upłynnienie akcji. Kolejny tydzień powinien dać tutaj odpowiedź jeżeli będzie spadkowy. Na razie hossa na akcjach KGHM-u trwa w najlepsze podobnie jak rajd cen miedzi.
Każdy rajd się kiedyś kończy o czym przekonali się fani KAKAO które spadło bardzo mocno w ostatnim czasie. Podobnie może być z NVIDIA. Jak mawiała moja Pani profesor z SGH – co urosło spaść musi.
Na dzień dzisiejszy rozgrywamy pozycje krótkie na akcjach Kghm z planem na zakup jeżeli cena wróci zgodnie z analizą techniczną. Pomóc temu powinna korekta w USA, która się prędzej czy później wróci na rynek.
Akcje Orlenu po ponad roku doszły w rejon 71 zł domykając lukę dywidendową.
Mamy już nowego prezesa Ireneusza Fąfarę. Kolejne wiadomości o śledztwach i rewelacjach wokół Daniela Obajtka nie działają na akcjonariuszy. Praca w warunkach dalekich od normalności pokazana przez TVN wskazuje na wiele nieprawidłowości. 17,2 mld odpisów także.
Kurs akcji jednak nic sobie z tego nie robi i mamy 3 m-c wzrostów, ale nadal poniżej 70 zł.
Pozytywną wiadomością jest planowana we wrześniu dywidenda w wysokości 4,15 zł na akcję i sporo środków przekazanych na kapitał zapasowy.
Inwestorzy chcący skorzystać z dywidendy będą się szykować do zakupów akcji w jak najniższych cenach.
Na dzisiaj rejon 60 zł i niżej jest już atrakcyjny, ale do tego są potrzebne rewelacje medialne lub korekta na rynkach akcji.
No mamy pierwsze problemy z dalszymi wzrostami cen akcji Mbanku.
4 tygodnie, ale nadal brak solidnego sygnału od sprzedaży akcji.
Jednak jak wiadomo trzeba patrzyć na indeksy w USA i Niemczech a te zawracają.
Jeżeli ktoś jeszcze nie sprzedał akcji banku to pewnie powinien się zastanowić nad realizacją zysków.
Najbliższe tygodnie lub już przyszły tydzień będzie decydujący. Zaczyna się też sezon dywidend na krajowym bankowym podwórku. 10% to nie lada gratka dla indywidualnych inwestorów.
Jeżeli zagranica zakupiła akcje polskich banków to teraz będzie je próbowała sprzedać z zyskiem a odbiorcą będą właśnie nieświadomi klienci indywidualni kupujący pod dywidendę. Czy tak to zostanie rozegrane zobaczymy już niedługo.
Mbank nie zarabia więc dywidendą nie ma się co interesować, ale wycena akcji jest potencjalną okazją do zawierania krótkich pozycji.
Ale się działo na miedzi i akcjach KGHMU. Poziom 108-110 znowu zadziałał.
Istne szaleństwo dokonało się podczas dwóch ostatnich tygodni. Akcje po informacjach o odpisie w wysokości ponad 4 mld zł spadły, po czym nastąpiło mocne kupno i kurs zamknął tydzień w rejonie 128 zł czyli z grudnia 2023 roku.
Popyt nie wydaje się słabnąć więc możemy obserwować rajd do 150 zł, ale do tego jest potrzebny dalszy wzrost cen miedzi.
Dlaczego surowce rosną( złoto, ropa, miedź)?
Nie wiadomo. Skoro jednak rosną to wydaje się, że wyceniają słabego dolara. Z drugiej jednak strony dane w USA są bardzo dobre. W pt. 300k nowych miejsc pracy.
Czyżby jakiś kryzys był przed nami? Dlaczego dolar ma być tańszy skoro podwyżki stóp w Stanach się oddalają.
Nie wiadomo co wyceniają dziś drożejące surowce. Może brak recesji? Może miedź wycenia rosnący popyt ze strony samochodów elektrycznych.
Najbliższy tydzień będzie ciekawy, kurs musi dalej rosnąć, aby zmienić trend z bocznego na wzrostowy.
Czy tak się stanie zobaczymy raczej na pewno w kwietniu.
Wydaje się, że wzrosty na akcjach Orlenu to kwestia drożejących surowców m.in. ropy.
Podczas gdy giełdy w USA i Niemczech zaczęły korektę, akcje Orlenu podrożały do 68 zł i znowu zatrzymały się na oporze.
Jeżeli ropa będzie nadal drożeć to teoretycznie możemy zobaczyć poziomy powyżej 70 zł, ale jest to mało prawdopodobne.
Może wzrosty są spowodowane redukcją krótkich pozycji. Jeżeli w przyszłym tygodniu akcje na światowych rynkach będą dalej spadać to Orlen powinien podążać w dół.
Ceny obecne są okazją do wyjścia już kolejny raz. Ceny na stacjach paliw w Warszawie są ok 50 gr wyższe niż w innych miastach i nie będą raczej spadać.
Wkrótce powinny się pojawić informacje o planowanej dywidendzie. Odpis na ponad 10 mld nie spowodował spadków ceny akcji więc inwestorzy nadal dobrze postrzegają koncern.
Dalej czekamy też na nowego prezesa.
Zakupy akcji najlepiej rozważyć jeżeli korekta po 5 m-cach wzrostu na świecie dobiegnie końca.
Najgorętsza spółka tego roku zaczyna mieć problem ze wzrostami.
Krzyż na wykresie w tym tygodniu zapowiada niezdecydowanie rynku.
Dokładnie na tydzień przed posiedzeniem FED 19-20 marca.
Realizacja zysków po takim rajdzie i nowym ATH jest nieunikniona.
Bez względu czy jest to bańka czy firma będzie zarabiała krocie z AI warto realizować zyski.
Tempo jest niemożliwe do utrzymania, bo wykres wygląda jak rakieta Elona Muska.
Nie ma nic wspólnego z normalnym trendem i nachyleniem wykresu w rejonie 45%.
215 zł podrożały akcje Mbanku przez 6 tygodni. To jest istne szaleństwo, które wydarzyło się tylko raz we wrześniu 2021 roku.
Obecnie kurs spadł już poniżej 700 zł i wydaje się, że czas na realizację zysków z długich pozycji.
Co ciekawe ceny wszystkich banków w Polsce są mocno wywindowane. Niektóre akcje podrożały prawie 100% w 4 miesiące.
Wydaje się słuszne założenie, że zagraniczni inwestorzy wiedzieli iż dywidenda będzie duża i skusili się na zakup akcji wszystkich banków działających na naszym podwórku.
Teraz czekają do dywidendy i będą próbować sprzedać te drogie akcje ulicy która się niczego nie spodziewa mając nadzieję na dalsze wzrosty akcji banków.
No niestety to tak nie działa. Nie ma możliwości, aby coś rosło w takim tempie i w takich wartościach.
Jeśli tak się dzieje jest to tzw. bańka. Pęknięcie jej będzie bolesne dla tych co kupią drogo lub nie będą wiedzieć kiedy wyjść z zyskiem.
W najbliższym czasie zostaną ogłoszone ponad 10% dywidendy. Co ciekawe KNF chojnie w tym roku zezwolił wszystkim na wypłaty. W sumie nie ma się co dziwić jak dzięki stopom procentowym banki zarabiają ogromne pieniądze. Podobno najsilniejsze lobby w Polsce to lobby bankowe i developerskie.
Zobaczymy czy Prezes NBP zostanie postawiony przed Trybunał Stanu, a na to się zapowiada.
Idą bardzo ciekawe czasy dla złotówki i tym samym banków. Dziś zostały już oskarżone o WIRON, który ledwo zaczęły używać.
Zmienność na pewno będzie ogromna więc handel na akcjach banków w tym roku będzie umożliwiał generowanie dużych zysków. Jedyną przeszkodą będą terminy wypłaty dywidend, które prawdopodobnie będą występowały blisko siebie.
Jednak zmienność może sprawić, że będzie możliwe wzięcie wszystkich dywidend za te same środki jedna po drugiej.
Warto śledzić decyzje zarządów decydujące o dywidendzie.
KGHM ponownie w rejonie 108 zł. 3 tygodnie bez większych ruchów.
Takie zachowanie potentata srebra jest dość dziwne.
Jak się okazuje Polska ma największe złoża srebra na świecie.
Ta informacja jednak nie sprawiła, że kurs się ruszył.
Zawsze hossa na rynku powodowała hossę na KGHM a tym razem nie więc coś jest na rzeczy.
Cena miedzi nadal pod oporem więc ciągle większe szanse na spadek ceny.
Pozostaje czekać na większe ruchy na rynku. Dopiero zejście poniżej 105 zł otworzy nowe rejony z możliwością spadku nawet do 70-80 zł.
Orlen zgodnie z prognozą pozostaje w trendzie bocznym.
Cena w rejonie 70 zł jest nadal nie do przebicia mimo iż wszystko poza prezesem jest już wyjaśnione.
Wszyscy oczekują teraz komunikacji odnośnie dywidendy a w tle mamy oskarżenia Gazpromu, byłego prezesa Daniela Obajtka, odpisy itp. sprawy.
Na kurs to jednak nie wpływa a obecnie znajdujemy się w rejonie 62 zł.
Wygląda na to, że korekta w USA przed najbliższym posiedzeniem FED pod koniec marca powinna się zacząć więc można założyć, że cena akcji Orlenu także spadnie ponownie w rejony 55 zł.
Jeżeli przyjąć dywidendę w rejonie 4 zł to będzie to całkiem niezły procent vs 55 zł cena potencjalnego zakupu akcji.
Ceny benzyny na stacjach pozostają wysokie, ale coś w tym temacie ma się zmienić.
Rozbieżności w cenie paliwa 95 dochodzą do ponad 40 gr pomiędzy Warszawą a okolicznymi miejscowościami np. Legionowem.
Orlen poinformował też o zakupie kolejnej farmy wiatrowej, więc widać, że firma działa i ma się dobrze.
Do momentu ogłoszenia dywidendy i wyboru prezesa warto śledzić kurs. Powinien pozostać stabilny.
Następnie po analizie amerykańskiego rynku i terminów dywidendy będzie można decydować o zakupie lub pozostaniu bez Orlenu w portfelu.
To co się wyprawia na akcjach mbanku to istne szleństwo.
Od 200 do 600 i tak ciągle. Zmienność na poziomie 100 zł w 2 tygodnie skłania do zainteresowania tą spółką.
Obecnie pozycja na spadek na CFD jest już rozgrywana kolejny raz. Trzeba przyznać, że akcje zachowują się idealnie książkowo realizując definicję trendu.
Czy będą droższe i złamią magiczny poziom 600 zł okażę się niebawem. Na razie można zakładać, że zyski banków pochodzące z wysokich stóp procentowych zaczną spadać a może za tym pójdą ceny akcji.
Bank jest to przecież instytucja, która ma zarabiać dla akcjonariuszy – nie mylić z instytucją zarabiającą dla klientów( takiej nie ma na świecie) 🙂
Najbardziej prawdopodobny wydaje się przedział, który obowiązuje od ponad 10 lat.
Trzeba pochwalić bank za ugody kierowane do klientów z chf. Dywidend nie widać, więc kiepsko dla akcjonariuszy. Może dlatego trzeba nadrabiać na handlu akcjami. Cały czas bank w czołówce ilości rachunków maklerskich, goni go XTB. Bank lubiany przez klientów za nowoczesne systemy. Tak więc sporo plusów jednak to twarde dane decydują o zakupie akcji. Myślę, że ktoś kto kupuje akcje po prawie 600 zł musi być odważny. Zdecydowanie warto aktywnie spekulować na tych akcjach ponieważ zmienność jest niesamowita i jest to istny raj dla daytraderów.
KGHM zalicza piękny spadek z poziomu na 127 na 106 i znowu daje okazję do zarobku.
Analogicznie cena miedzi spada po raz kolejny zatrzymana przez opór.
Czas najwyższy, aby kurs zdecydował się na większy ruch, bo trend boczny trwa już trochę czasu.
Jak wiadomo im dłużej tym mocniejsze będzie wybicie. Zmiany polityczne już w najbliższym czasie.
Kolejne poziomy i luki na wykresie są już poniżej 100 zł za akcję i jest prawdopodobne, że w tym roku je zobaczymy.
Popyt na miedź może spaść, bo w Chinach dzieje się źle, tak bynajmniej wynika z danych a te niestety nie są wiarygodne. Tak czy inaczej gospodarki słabną pod naporem wysokich stóp procentowych niezbędnych jednak do obniżenia inflacji.
Popyt na miedź tak czy inaczej będzie tylko może mniejszy, nie jest to jednak powód, aby przestać handlować na jednej z najlepszych i najbardziej zmiennej spółce w Polsce.
Przed nami Walne Zgromadzenie Orlenu a za nami 5% wzrosty kursu po odejściu Prezesa Daniela Obajtka.
W tle sprzeczne komunikaty z NIK oraz z Orlenu na temat sprzedaży Lotosu.
Te wydarzenia z pewnością jeszcze długo będą z nami, ale na razie jak widać nie robią wrażenia na akcjonariuszach. Dla nich najważniejsze jest, że koncern jest mocny i zarabia.
Jak dobrze jest w środku będzie można zweryfikować po zmianie na stanowisku prezesa.
Póki co kandydatura podana przez gazetę RZ jest podobno nieaktualna a ma to być specjalista z prawdziwego zdarzenia.
Tak jak w całej polityce dużo zmian także w Orlenie. Jako jedna z niewielu spółek jest bez wzrostów ceny akcji, które objęły cały świat kilka miesięcy temu.
Małe są szanse, że przy spadających giełdach światowych akcje Orlenu będą rosły więc trzeba być ostrożnym w kupowaniu.
Na najbliższe miesiące możliwy jest więc trend boczny pomiędzy 55 a 70 zł.
Jedynie jakieś rewelacje mogą te poziomy zmienić. Obecnie mamy 19 m-cy w tym przedziale.
Taki trend jest idealny do zarabiania dla większości osób, które nic nie wiedzą o rynku.
Na dłuższą metę jest jednak dość męczący, ale póki co warto się męczyć klikając myszką raz w miesiącu i zarabiać kilka procent już w miesiącu kolejnym.
Ostatnia transakcja trwała 2 tygodnie.
Życzymy sobie w nowym roku tak pięknych ruchów jak w zeszłym na akcjach KGHM.
Cena miedzi w związku z prawdopodobną recesją spada a za nią ceny akcji KGHM-u.
Znowu warto czekać na ceny z zeszłego roku i poziomy luk o których wspominałem w poprzednim wpisie.
Te poziomy zapewniają minimalizowanie ryzyka zakupów akcji w razie trendu spadkowego w USA.
W najbliższym czasie jest szansa na pierwsze zakupy o ile cena miedzi będzie spadać a jest to bardzo prawdopodobne.
Jest też mniejsza szansa na to, że cena miedzi delikatnie spadnie a później mocno odbije i utrzyma krótkoterminowy trend wzrostowy.
Ponieważ ceny akcji KGHM są praktycznie idealnie skorelowane z ceną miedzi to należy obserwować te dwa źródła informacji. Ewentualne rozbieżności mogą pomóc w podjęciu lepszej decyzji.
Trzeba też pamiętać, że na koniec miesiąca mamy posiedzenie FED. A rynek rozgrywa wszystko pomiędzy tymi właśnie posiedzeniami. Dlatego jeżeli zastanawiacie się do kiedy trzymać rosnące akcje lub zacząć coś kupować jest to jedna ze wskazówek fundamentalnych.
Witajcie w Nowym Roku.
Nowa rzeczywistość w Polskiej polityce i nowe rozdanie FED-u.
Okazuje się, że w Polsce jedna spółka może mieć 3 prezesów a FED zmienia zdanie na temat stóp procentowych i mówi o trzech obniżkach w 2024 roku.
Ten rok będzie bardzo ważny na rynku akcyjnym dlatego trzeba mocno obserwować akcje.
Orlen wejdzie w nowy rok z bardzo dobrymi wynikami a przekazanie środków na zamrożenie cen prądu jest już zdyskontowane. Kurs doszedł do 67 zł i nadal pozostaje w konsolidacji z przewagą wzrostów w przyszłości.
Plotki o nowej Pani prezes pokażą jak się zachowa kurs już jutro i będzie to ciekawy tydzień, bo jeżeli kurs ma dalej rosnąć to powinien to zrobić właśnie po 8 stycznia.
W lutym będziemy obserwować walne zgromadzenie i decyzje tam zapadające, ale jak się okazuje decyzje personalne już mogły zapaść i rynek pokaże od poniedziałku co o tym sądzi.
Największe pytania na ten rok :
Na te pytania odpowiedzi powinny być najdalej w marcu.
Na dzisiaj dalej wierząc i będąc akcjonariuszem naszego czempiona szykujemy się na dokupienie akcji jeżeli pojawią się ceny które nas satysfakcjonują.
Mając na uwadze, że szanse na recesję rosną trzeba to będzie robić rozsądnie z coraz niższych poziomów jeżeli spadki zagoszczą na dobre w USA.
KGHM znowu to zrobił.
Kolejny raz spadł na 106 zł i znowu urósł do 120.
Miedź ma ochotę na dalsze wzrosty i jeżeli atmosfera hossy się utrzyma to będziemy mieli nowe poziomy na akcjach KGHM.
W tym roku trend na akcjach KGHM jest ewidentnie trendem bocznym.
W takich warunkach łatwo się zarabia, bo kurs porusza się w tych samych wartościach.
Mniej więcej 5 operacji można było zrobić w tym roku i zgarnąć 50%.
Po takim okresie zazwyczaj przychodzi jednak zmiana i mocne wybicie w jednym kierunku.
Biorąc pod uwagę realną stronę Polskiej gospodarki w której z opinii klientów spadek zamówień jest ogromny można założyć, że rynek prędzej czy później ocknie się, że ta hossa to jednak nie ma podstaw.
Należy jednak pamiętać, że rynek może być w hossie dłużej niż ty masz pieniądze więc nie warto walczyć z trendem.
Koniec roku raczej nic już nie zmieni i dopiero nowe rozdanie w 2024 pokaże jaki kurs obierze cena miedzi.
Trzeba pamiętać, że na akcjach KGHM-u mamy kilkanaście luk do pozamykania przez algorytmy.
One to zrobią na 100% więc zanim zdecydujecie się na inwestowanie poszukajcie ich na wykresie.
Orlen po doniesieniach, że ma płacić 15 mld i pokrywać zamrożenie cen energii zniżkował ponad 9%.
Była to idealna okazja do zakupu i już dziś Ci co nie bali się plotek medialnych są w zysku.
Na rynku obowiązuje wielokrotnie powtarzana zasada: kupuj plotki sprzedawaj fakty.
Na dzień dzisiejszy jesteśmy przed wyborem nowego premiera, ewentualnym odwołaniem Szefa NBP oraz najważniejszym posiedzeniem FED w roku.
Można założyć, że giełdy będą nadal rosły aż USA nie zrobi nowych szczytów a jedynie jastrzębi komunikat FED może coś zmienić.
Trzeba jednak realizować zyski, bo tak mocnych wzrostów nie było dawno a zawsze się kiedyś kończą -szczególnie, że niektóre indeksy już zrobiły nowe ATH.
Orlen zyskiwał w pt. na podstawie dobrej atmosfery na giełdach i dobrych danych z USA.
Ewidentnie jednak wszystko rozgrywa się tam politycznie i nie do końca wiadomo jak bardzo PIS zabarykaduje się w spółkach. Nie wiadomo co z obecnym prezesem i nie wiadomo czy Orlen będzie płacił.
A jak zapłaci to jest to już w cenie, która nie spada i realnie spadała tylko 1 dzień.
Tak więc na razie mamy do zamknięcia lukę bessy a później atak na szczyty. Cena 40zł na akcje na razie pozostaje w sferze marzeń i potrzebny byłby krach abyśmy się tam znaleźli.
Pierwszy raz robimy analizę sieci sklepów, bo skoro klienci w to inwestują to czemu nie:)
Jak wszyscy wiemy Dino rozwija się bardzo prężnie od kilku lat.
Można zauważyć, że Biedronka im to znacznie utrudnia, bo obecnie tam gdzie powstaje market Dino tam też za chwilę powstaje Biedronka.
Osobiście nic w tym Dino nie widzę, robiłem zakupy parę razy. Może poza cenami, które są wysokie.
Promocji nie widziałem zbyt często, a widać je regularnie w Biedronce.
Oba markety łączy jednak jedna rzecz a konkretnie podnoszenie cen.
Regularnie ceny są podnoszone( za tym idzie większa marża sklepu) i stąd są lepsze wyniki.
Mimo iż oficjalnie inflacja spada w okolice 6% to te sklepy podnoszą ceny. Klient w pewnym momencie kupi mniej towaru lub zmieni towar na markę własną( to też dobrze dla Biedronki i Dino) albo jeszcze gorzej – nie kupi towaru ograniczając wydatki.
Wydaje się uzasadnione spodziewać się w najbliższym czasie spadku wyników chyba, że koszt pieniądza w Polsce będzie spadać i tym samym napędzać koniunkturę.
Fundamentalnie konkurencja rośnie obecnie mocno – głównie ALDI zaczyna otwierać w Polsce sklepy.
Powstają też obecnie małe Retail Parki( Rossmann, Pepco itp.)
Wydaje się, że duże sieci oraz Żabka pozostaną a wszystkie małe sklepy pójdą do zamknięcia.
Ostatnio po 25 latach zamknięto sklep w którym kupowałem od najmłodszych lat.
Napływ pracowników z zagranicy będzie powodował popyt, ale sam się zastanawiam już gdzie jest limit widząc obok siebie 3 duże sklepy.
Analizując wykres mamy nadal trend wzrostowy mimo ostatnich dużych spadków.
Po najnowszych wynikach 440 zł za jedną akcje robi wrażenie.
Można założyć, że 500 zł to kwestia czasu choć spadki na światowych giełdach mogą tą sytuację zmienić.
Należy bowiem pamiętać, że to USA rozgrywa akcje na naszym GPW.
Jeżeli w USA przyjdzie większa korekta to DINO też nie powinno rosnąć.
Na daną chwilę jednak hossa w USA trwa a przed nami koniec roku czyli teoretycznie najlepszy okres.
Trzeci tydzień wzrostów cen miedzi a KGHM znowu z ceny 107 rośnie do 114.
Sytuacja przypomina 6 m-czny trend boczny jaki kiedyś obserwowaliśmy po którym kurs dynamicznie zaczął rosnąć.
Potencjalne zwalnianie gospodarki będzie w teorii oznaczać mniejsze zapotrzebowanie na surowce a za tym idą mniejsze zyski i tańsze akcje.
To oczywiście tylko teoria tak jak i to, że słaby dolar to drogie surowce.
Te teorie jednak sprawdzają się regularnie i musimy je brać po uwagę.
Na listopad warto trzymać gotówkę i czekać na okazję do zakupów. Okazja na pewno się pojawi.
Ultra ciekawa sytuacja na gigancie lokalnego rynku.
Kurs po wystrzale na euforii wyborów zatrzymał się w miejscu i nie chce spaść poniżej 65 zł.
Rozgrywki polityczne trwają w najlepsze, mocne wzrosty w USA a akcje Orlenu stoją w miejscu w odróżnieniu od cen na stacjach benzynowych, które ładnie rosną.
Bardzo ciężko jest dziś stwierdzić co się stanie z kursem, ale nadal scenariusz bazowy jest pro wzrostowy.
Sprzyja temu koniec roku, pozytywne zmiany w polityce, potencjalnie wyższe wyniki za kolejny kwartał.
Rynek powinien to dyskontować i tylko jakiś trup z szafy może to zmienić.
W mediach jest na razie cicho więc nic nie jest grane. Warto poczekać na zakończenie tego tygodnia i obserwować USA. Jeżeli giełdy będą rosnąć a Orlen nie to będzie oznaczać, że coś jest na rzeczy.
Już od 4 tygodni kurs nie spada, ale czas zakupów przed nami.
Kolejna sprzedaż akcji przez głównych akcjonariuszy obniżyła kurs akcji po znakomitych wynikach.
Warto poczekać na zakończenie korekty w USA i najlepszy w teorii okres roku – listopad-styczeń.
Może się też zdarzyć tak, że oczekiwana cena się nie pojawi. Wtedy zakupów się nie zrobi.
Będą za to inne okazje na rynku, bycie poza rynkiem to też jest pozycja z której warto korzystać, bo zarabia się wtedy kiedy jest na to czas i okazja a nie codziennie jak sądzi wielu początkujących inwestorów.
Cena miedzi na nowych minimach, ale kurs KGHM-u się nadal trzyma w rejonie 107 zł.
Kwestia czasu jak spadnie niżej, coś musi się wydarzyć jeszcze w tym roku. Dolar powinien niedługo zacząć słabnąć choć na chwilę, ale jest jeszcze opcja zobaczenia parytetu.
KGHM jako jedyny nie zareagował euforią na wyniki wyborów.
Luki za rynku muszą być pozamykane dlatego warto jeszcze poczekać i szykować gotówkę na wielkie zakupy.
Wybory i po wyborach 69 zł tylko na chwilę, ale rozegranie klasyczne. Najpierw wystraszyć wszystkich jakie to złe wyniki będzie miał Orlen w 3 kwartale, później odkupić od nich akcje po 55 a następnie sprzedać na euforii po 69.
Ci co są dłużej na rynku wiedzą już jak działają media i ich wpisy.
Realizacja zysków w październiku póki co szybka i teraz czekamy na zamykanie kolejnych luk hossy i bessy na wykresie Orlenu.
Kolejne tygodnie będą rozgrywane między wynikami spółki a polityką w tle i formowaniem się rządu.
Zagraniczne rynki akcji mają jeszcze szansę na dokończenie korekty i tylko one mogą spowodować, że kurs będzie spadał.
Czy mamy zmianę trendu wzrostowego na spadkowy?
Otóż nie mamy.
To, że linia trendu jest przełamana a dziś 20 wrzesień to jeszcze nic nie znaczy.
Każdy kto zna definicję trendu wie, że trend wzrostowy to coraz wyższe szczyty i coraz wyższe dołki.
Nie dajcie się zwieść analizie technicznej.
Wszyscy chętni do zakupu akcji Allegro już z pewnością szykują gotówkę, aby niedługo dokonać zakupu.
Pytanie jest po jakiej cenie kupować czy skupować akcje.
Odpowiedź jest prosta : jak najtaniej:)
Tanio natomiast to dla jednego 30 zł a dla innego 25 zł.
Każdy ma inną definicję taniości.
Najlepiej jest zawsze czekać na okazję. Tak jak w supermarkecie.
Zastanów się jaka cena zakupu towaru cię satysfakcjonuje i ile chcesz go mieć a następnie go kup.
Proste rozwiązania są najlepsze w każdej dziedzinie.
Zmienność na akcjach jest znakomita, na razie poziom 105 trzyma kurs, ale można założyć, że niższe luki cenowe zostaną zamknięte.
Wybory i spadki ceny miedzi sprzyjają.
Mocny dolar także.
W tym roku zdecydowanie najlepsze akcje do spekulacji.
Trend nadal spadkowy i trwająca korekta sprzyja wykonywaniu szybkich ruchów.
Dywidenda odcięta i pierwszy raz od lat kurs od razu nie wzrósł.
Przecena jest okazją a z okazji trzeba korzystać.
Wybory w październiku i korekta na giełdach sprawia, że ceny mogą być jeszcze lepsze.
Każdy kto chce być akcjonariuszem musi działać.
Cena miedzi stabilizuje się po 2 tygodniach spadku.
Akcje KGHM-u nadal spokojne czekają na dalsze mocniejsze ruchy. Rynek jest wyjątkowo „porozrywany” lukami cenowymi a tylko kwestią czasu jest pozamykanie tych miejsc.
Można założyć, że wzrosty rynku akcji powinny się choć na chwilę uspokoić, bo zaczyna to przypominać bańkę w której akcje KGHM-u nie biorą udziału ze względu na silną korelację z ceną surowca.
Taki jest plus kupowania tej spółki surowcowej.
Mamy potwierdzoną dywidendę w wysokości 5,5 zł na 1 akcję.
Data dnia dywidendy 10 sierpień i wypłata 31 sierpień.
Cena akcji wciąż w miejscu choć po doniesieniach o wzroście kosztów OLEFINY III w piątek kurs spadał minus 3%.
Poza ryzykiem wyborczym nie ma na razie żadnych newsów, które by sprowadzały kurs na dół.
Pamiętajmy, że dywidenda jest odcinana z kursu:)
Ruszyła też promocja na stacjach ORLEN S.A. bo tak brzmi nowa nazwa firmy.
30 gr obniżki na paliwie nadal nie sprawia, że cena jest odpowiednia bo powinna być w rejonie 5 zł biorąc pod uwagę cenę ropy i kurs dolara.
Sztucznie zawyżane ceny powodują wzrost wydatków socjalnych i tak będzie aż do wyborów.
Akcje KGHM-u zgodnie z ceną miedzi, choć ta spadła nawet niżej a ma jeszcze przestrzeń, aby iść na dół.
Recesja i słabsze dane z Chin powodują obawy o popyt a za tym idzie od razu przecena akcji i samej miedzi.
Dodatkowe zagrożenie to wywindowane akcje na giełdach światowych.
KGHM będzie jednak w tym roku najlepszą spółką do handlu ponieważ algorytmy pozostawiły dużo miejsc, które będą potencjalnie chciały „pozamykać”.
Jest drogo, tak najprościej można powiedzieć o cenach akcji PKN Orlen.
Wywindowane ceny akcji na światowych giełdach i praktycznie brak ruchu w USA sprawia, że należy być bardzo ostrożnym w kupowaniu szczytów.
Jeżeli USA nie rośnie a polskie akcje drożeją jak szalone to coś jest nie tak.
Nie ma tu mowy o jakichś szansach na hossę na GPW skoro nie ma jej w stanach, a już na pewno nie ma żadnej wielkiej hossy pokoleniowej o której pisze Albert:)
Nasza giełda od 10 lat jest w trendzie bocznym i tak zostanie:)
Pod koniec czerwca powinna zostać zatwierdzona dywidenda przez zarząd i na to warto poczekać.
Patrząc, że Orlen chce kupować dalej na polskim rynku trzeba się zastanowić jak wpłynie to na ceny akcji.
Tego nie wiemy i nie ma co przewidywać, wiemy natomiast, że w październiku są wybory i to jest duże ryzyko.
Należy więc polować na okazję i jak zawsze kupować jak najtaniej. DM BOŚ wydał nową rekomendację 100 zł. Przypominam, że poprzednio rekomendowali 110 a było 50:)
Na wykresie można zauważyć potencjalną formację RGR.
Jest też kilkanaście luk do zamknięcia.
Cena miedzi jest uzależniona od plotek i danych na temat recesji, jeżeli cena spadnie zobaczymy bardzo niskie ceny na akcjach.
To będzie jedna z najlepszych okazji w tym roku o ile się pojawi.
A wszystko jak zawsze zależy od amerykańskiego FED-u.
Zarząd rekomenduje dywidendę : 10 sierpień i 31 sierpień dwie daty na które trzeba zwrócić uwagę, ale czekamy jeszcze na oficjalne potwierdzenie.
Kurs Orlenu obecnie w rejonie 63 zł i do sierpnia jest jeszcze kilka miesięcy na potencjalny zakup akcji.
Ponieważ maj jest teoretycznie najgorszym miesiącem dla akcji warto obserwować kurs i kupować jeżeli ktoś chce zgarnąć 5,5 zł na akcję.
Po jakiej cenie kupić? Wiadomo, że jak najniższej:)
KGHM zgodnie ze statystyką po zaliczeniu prawie 100% wzrostu w 4 miesiące zaczął korektę.
Na daną chwilę nawet słaby dolar nie wspiera notowań surowców.
Kilkanaście luk na wykresie czeka na zamknięcie więc jak co roku walor będzie z pewnością często handlowany.
Zakładając umocnienie dolara miedź powinna wkrótce zacząć tanieć a za nią także akcje KGHM-u.
Jak zawsze warto było być cierpliwym. Spadek kursu w rejony 54 zł był nie lada okazją.
Raz jeszcze sprawdziła się zasada, że rynek to jedno a gospodarka to drugie.
38 mld zysku a kurs spada.
Nowa polityka dywidendowa sprawia, że dywidenda w tym roku ma być rekordowa i warto będzie ją zdobyć.
5,5 zł na 1 akcję choć jeszcze nie pewne daje ponad 10% przy kursie z marca.
Weekendowa wiadomość o ograniczeniu produkcji ropy może nieźle namieszać a na pewno zwiększy zmienność na walorach PKN Orlen.
Na razie kierunek jest jeden – do góry, ale warto uważać, bo gieldy zagraniczne są wysoko.
Podwójny szczyt na akcjach mbanku może oznaczać granie pod orzeczenie TSUE.
To jednak jest już 16 lutego o 9:30 i na razie ruch nie jest duży.
Tąpnięcia raczej nie będzie chyba, że TSUE mocno zaskoczy.
Inwestowanie dziś w akcje banków w Polsce jest ryzykowne, choć banki są raczej w dobrej kondycji.
Niestety służą za dawcę kapitału dla wszystkich stron i stąd duże ryzyka polityczne oraz prawne.
Przyszły tydzień powinien pokazać kierunek na najbliższe tygodnie.
Luki pozamykane czyli kurs KGHM idealnie zrealizował plan.
Droższy dolar zadziałał jak zawsze idealnie przeceniając surowce w tym miedź.
Kurs na razie oddalił się około 20 zł od szczytu a kolejne poziomy to kwestia czasu i ewentualnie wzrostu ryzyka.
Najważniejsze, aby pamiętać, że jak coś rośnie o 100% to szansa na kolejne 100% jest stosunkowo mała.
PKN Orlen czeka na publikację wyników a kurs praktycznie się nie rusza.
Sentyment na giełdach jest na razie słaby więc nie ma co oczekiwać, że akcje będą rosły chyba, że rynek włączy tryb risk on.
Ceny ropy na rynkach nadal pozostają stabline więc tutaj także nie ma zmienności powodującej ruch na akcjach spółek związanych z paliwami.
Jedyne co pozostaje to cierpliwie czekać na okazje, które prędzej czy później się pojawią.
Chyba jeszcze nie analizowaliśmy akcji Banków.
Mbank wybraliśmy ze względu na zmienność. Idealnie jak akcje firmy mają dużę wahania bo można dużo zarabiać na typowej spekulacji.
Co do sytuacji w Polsce to mamy obecnie:
Reasumując banki lekko nie mają, ale jak zawsze sobie poradzą.
Obecnie proponują wszystkim stałe oprocentowania, mówiąc, że to dbanie o dobro klienta.
Sami sobie odpowiecie czy chcecie stały kredyt na 9% gdzie w UE jest 2-3%.
Podobnie sytuacja ma się u dealerów aut – choć VOLVO daje jeszcze możliwość zmiennego oprocentowania leasingu.
MBank po wielomiesięcznych spadkach mocno urósł przez ostatnie 2 mc-e( około 100%).
Trwa obecnie realizacja zysków.
Na zakupy trzeba jeszcze poczekać, ale krótkoterminowo to jeden z lepszych banków na którym można handlować.
127 zł to była piękna cena w listopadzie, ale grudzień też jest mocny i miedź a za nią akcje KGHM-u nie tanieją.
Jeżęli cena miedzi będzie nadal rosła to można założyć, że KGHM ma jeszcze perspektywę wzrostów, ale Chiny podobno mają problem z ludzmi, którzy nie chcą już się zamykać w domach ze względu na COVID.
Na razie słychać 3 rzeczy: firmy uciekają z Chin z produkcją niektórych towarów, Chińczycy się buntują, władca ma problem, bo gospodarka ma coraz gorsze dane.
Prawda jest natomiast taka, że od dawna danych z Chin nikt nie traktuje poważnie. Żaden zarządzający w nie nie wierzy, tylko uważnie czyta wiadomości.
Popyt na miedź jest generalnie stały i co by się nie działo KGHM będzie działał a co więcej ma budować w Polsce atom. Słaby dolar książkowo podnosi ceny surowców więc KGHM będzie nadal dobrze zarabiał.
Chętni są obecnie i na kupno i na sprzedaż. Jeżeli umiesz znajdować luki cenowe to z pewnością znajdziesz istotne ceny na wykresie.
66zł na akcjach PKN ORLEN zaliczone.
Dobra atmosfera na rynku i rekordowe miliadrowe zyski Orlenu wyprowadziły kurs wyżej.
Taniejąca ropa w najbliższym czasie może jednak zmienić ten kierunek.
Rekomendacja DM BOŚ po 110 zł to na razie bajka.
Jeżeli kurs nie rośnie dynamicznie po ogłoszeniu takich zysków to raczej rósł nie będzie.
Dywidenda 6% została wypłacona.
Akcje ORLENU, który stał się gigantem są nadal w dobrej cenie, ale należy pamiętać aby kupować zgodnie z trendem, a ten jest w krótkim terminie spadkowy.
Mało prawdopodobne, aby Rajd Świętego Mikołaja jeszcze trwał.
Wg mnie Mikołaj już rozdał wszystkie prezenty i będzie jechał w inne miejsce;)
Ponad 60% akcji PGE jest w rękach skarbu państwa.
Ponad 30% Tauronu należy do skarbu państwa i ponad 10% do kghm-u.
Spółki są przecenione mocno, bo rząd chce regulować i ograniczać rynek energii.
Wiadomo powszechnie, że energia jest potrzebna.
Oczywiście idealnie jakby spółki były jeszcze tańsze, ale powiedzmy sobie szczerze, że takie ceny są atrakcyjne.
Problem jest tylko jeden – długoterminowy trend jest spadkowy a amerykańska giełda jest dość wysoko.
Dlatego najlepiej kupować krótkoterminowo. Zmienność jest wspaniała do typowej spekulacji.
Mamy piękny ruch na akcjach. 114 zł póki co wytrzymało, ale jest apetyt na więcej.
Cena miedzi wzrosła, bo plotki o odejściu od polityki zero-covid w Chinach dały nadzieję na szybszy powrót normalności.
W tym przypadku jak zawsze sprawdziła się zasada kupuj plotki sprzedawaj fakty.
Chiny w weekend zdementowały, że chcą odejść od polityki covidowej:)
Rynek na razie pozostaje w dobrych nastrojach a miedź delikatnie rośnie więc trzeba czekać na dalszy rozwój wypadków.
Chętni na zakup akcji miedziowego giganta już czekają w dobrze znanych miejscach…
PKN ORLEN w większości w rękach skarbu państwa.
Kurs z 50zł idealnie urósł w kierunku 60 zł i teraz będziemy mieli rozgrywkę, 70 czy znowu 50.
Wszystko zależy od inflacji w USA, bo na naszym podwórku nic nowego się nie dzieje.
Atmosfera jest bardzo dobra więc na razie trzeba iść zgodnie z rynkiem.
Marazm z zeszłego roku wreszcie został przełamany i widać, że na akcjach jest wreszcie handel.
Luka cenowa około 25 zł powinna zostać zamknięta w najbliższym czasie.
Allegro ruszyło się po gorszych danych, choć czy one są tak naprawdę gorsze?
Wydaje się, że kolejny raz jest to pretekst do obniżenia ceny i zakupu akcji.
Potencjał do wzrostów jest ogromy jednak wciąż brak siły i dopiero dobra atmosfera na akcjach na całym świecie może coś zmienić.
Ewentualnie pojawi się jakiś news w rodzaju CDProjekt i będziemy mieli ruch do góry.
Trzeba przyznać, że tak długiego postoju na akcjach nie było od bardzo dawna.
Cierpliwość zawsze jest nagradzana.
Cena akcji KGHM-u porusza się w trendzie bocznym 85-97 pln.
Widać już pierwsze oznaki zakupów przez instytycje większe niż przysłowiowy Kowalski.
Od ceny miedzi i nastrojów zależy czy już w październiku zobaczymy kurs powyżej 100 zł.
Docelowo można już znaleźć opracowania sugerujące ceny x 2, bo miedź będzie drożeć.
Należy się z tym zgodzić, ale do tego jest potrzebny tani dolar, dobre nastroje w USA oraz ruch na kursie miedzi.
Mamy pierwsze 2 tygodnie niezdecydowania na wykresie PKN Orlen.
Zasadniczo już wiemy, że kurs wkrótce będzie zmierzał w rejony 60 zł.
Teraz wszystko mogą popsuć jedynie nastroje, które są generalnie wyjątkowo słabe.
Jednak jak mówią, po burzy zawsze jest słońce i tutaj także wkrótce tak się powinno zdarzyć.
Czy będzie to już w październiku to się wkrótce okaże.
Długoterminowo cena ropy może być stabilna, ze względu na ostatnie decyzje OPEC jednak trzeba brać pod uwagę dalsze spadki w rejon 50 usd na co wskazuje wykres.
Nie ma to jednak przełożenia na akcje orlenu o czym trzeba pamiętać.
Każdy kto był ostatnio na stacji wie, że koncern zarabia pieniądze na innych rzeczach niż ropa.
Słaba atmosfera na GPW trochę popsuła ruch na Allegro, ale kurs trzyma się dzielnie.
To już 8 m-c od kiedy kurs nie spada niżej. Prawdopodobnie trwa kupowanie akcji przez większe instytucje a szczególnie zagranica ma ku temu dobre powody ze względu na kurs dolara.
Skoro podobno największe banki amerykańskie są odpowiedzialne za większość obrotu na naszej bananowej giełdzie to powinny się tu wkrótce pojawić i zarobić na akcjach oraz dodatkowo kursie walutowym.
Miesiące pandemiczne powinny wspierać kurs, bo już można wyczytać w mediach, że COVID znowu nadchodzi;)
Korekta na miedzi sprawiła nam nowe poziomy cen na akcjach KGHM-u.
85 zł to cena której dawno nie widzieliśmy.
Czy zobaczymy jeszcze nizsze ceny na razie nie wiadomo, ale pewne jest, że miedź ma do potwierdzenia pewien poziom.
Oczywiście przecenę surowców trzeba jakoś uzasadnić więc wszędzie czyta się o recesji, problemach z inflacją i rosnącymi cenami pradu i gazu.
Nikt nie pisze natomiast o rekordowych zyskach KGHM.
Tak to już jest, że kupno akcji wymaga drugiej strony do sprzedaży. Aby kupić od kogoś tanio trzeba go przestraszyć, aby sprzedał, inaczej się go nie przekona:)
Dywidenda odcięta i mamy wreszcie ruch na akcjach PKN ORLEN.
Rekomendacja DM BOŚ faktycznie trafna – pisali, że 110 zł a mamy 56:)
Silna przecena surowców od ropy po miedź i gaz związana jest oczywiście z mocnym dolarem.
Można o tym przeczytać w każdej książce o inwestowaniu.
Oczywiście kiedyś dolar przestanie się umacniać a wtedy surowce zaczną rosnąć.
Przecena Orlenu nie jest niczym uzasadniona, bo zyski były rekordowe.
Ropa Brent prawdopodobnie spadnie mimo deklaracji Saudyjczyków, że będą stabilizować rynek .
Największym zagrożeniem jest niepotwierdzony poziom w rejonie 50 usd. Trzeba to mieć na uwadze inwestując środki w akcje spółek paliwowych.
28 zł cały czas próbuje trzymać kurs, ale akcje walczą, aby przejść ten poziom i ruszyć na nowe wyższe poziomy.
Atmosfera, która się poprawiła sprzyja. Kolejne poziomy powinny być kwestią czasu.
Tak naprawdę 75 zł powinniśmy obrać za cel, ale wsześniej jeszcze dwa miejsca mogą zatrzymać kurs.
Należy też pamiętać, aby nie sugerować się aż tak historią, która w przypadku notowań allegro jest dość krótka.
Cena miedzi ma miejsce do wrostów więc można założyć, że kghm w najbliższym czasie odpali wzrosty na wyższe poziomy. Na zmienność w tym roku nie można narzekać.
Jak zmienność się utrzyma a zawirowania na świecie na to wskazują to można założyć, że do końca roku uda się zrobić jeszcze 1-2 duże transakcje na akcjach.
Na razie warto czekać, aby je zamienić na gotówkę. Nie można też wykluczyć trendu bocznego, ale do tego jest potrzebny kolejny spadek w rejon 95 zł.
Dywidenda za nami, na wypłatę przyjdzie czekać do października.
Kurs urósł kilka razy bardzo szybko po czym nastąpiła realizacja zysków ze względu na bardzo dobre wyniki. Dość zastanawiające jest, że kurs nie reaguje na rekordowe zyski – coś jest na rzeczy…
Lotos przejęty, cena ropy trochę spadła więc to może być przyczyna tego, że akcje orlenu nie rosną tylko poruszają się w trendzie bocznym.
Cena 80 zł powinna być osiągnięta, ale na razie jest z tym problem. Wyceny są na poziom 100-110, ale na razie się na to nie zanosi. Biorąc pod uwagę, że ropa może znacznie potanieć to sytuacja na akcjach będzie bardzo ciekawa jak już nastąpi wybicie z tej męczącej konsolidacji.
BUM! i mamy to co chcieliśmy.
Allegro zawraca z poziomu 19 zł. Już widać analityków, którzy będą uzasadniać wzrost kursu powrotem pandemii COVID 22.
Kurs zanotował 16% wzrost jednego dnia i wydaje się, że trend spadkowy został za nami.
Kolejne tygodnie z dobrymi nastrojami na świecie będą sprzyjały kolejnym wzrostom.
Negatywny sentyment może znowu spowodować spadki – tak to już jest, że wszystko zależy od USA.
Jak USA rośnie to wszystko rośnie i może kilka razy zdarzyło się inaczej.
Zmiana trendu będzie oznaczać, że na Allegro zarabiać będzie każdy, bo nie ważne po ile kupi to zawsze będzie mógł sprzedać drożej.
Teraz należy obserwować czy faktycznie trend się zmienił czy jest to tylko pułapka na byki!
Luka na wykresie KGHM-u nie zamknięta.
Jednak, kto sprzedał akcje w maju( sell in may and go away) to dobrze zrobił.
Przecena surowców w czerwcu i lipcu na czele z ropą i miedzią daje okazję do kolejnych zakupów.
Dywidenda KGHM zostanie wypłacona 14 lipca na konta inwestorów. Symboliczna, ale zawsze jest:)
W najbliższym czasie można założyć korektę na miedzi więc kurs powinien rosnąć a razem z nim akcje KGHM-u.
Mimo obaw o wyższe podatki w Chile KGHM sobie poradzi:)
Trend teoretycznie się zmienił, ale popyt jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i lipiec ciągle trwa.
Na akcjach PKN ORLEN nadal nic się nie dzieje.
Większość spodziewa się bardzo dobrych wyników ze względu na benzynę po 8 zł.
Wypowiedzi prezesa twierdzącego, że nasze ceny są najniższe w Europie są nie na miejscu.
Zapomniał powiedzieć, że zarobki Polaków też są jednymi z najniższych w Europie:)
Podobnie z krótkimi wstawkami między reklamami w TV. Może zacofani ludzie będą wierzyć w tą propagandę, ale żaden myślący człowiek w to nie uwierzy.
Wracając do tematu – dywidenda przed nami. Orlen jest w portfelu i prawdopodobnie nie uda się dokupić akcji w lepszych cenach przed końcem lipca.
W zeszłym roku kurs wracał około tygodnia. Wydaje się, że w tym roku będzie szybciej i ciągle zanosi się na nowe szczyty w rejonie 100-100 zł. Jeżeli USA zacznie rosnąć po mocnych spadkach w tym roku to kurs powinien się wreszcie ruszyć do góry.
Ruch na akcjach Allegro jest nadal słaby, ale już pojawiają się artykuły o pozytywnych treściach więc coś się dzieje:)
Akcjonariusze muszą nadal czekać, ale ta cierpliwość powinna być nagrodzona dwu lub trzy cyfrowym wynikiem.
Trend jest nadal spadkowy więc trzeba czekać na pojawienie się trendu bocznego, który będzie zwiastował zmianę sentymentu.
Piękny ruch powrotny zgodnie z założeniami z maja.
Luki jeszcze nie są zamknięte, ale to tylko kwestia czasu.
Doskonały maj w wydaniu KGHM, sprawia, że trend wzrostowy nadal się trzyma choć coraz słabiej.
W czerwcu planować można realizację pokaźnych zysków i tylko Amerykanie z dalszymi spadkami mogą pogrążyć kurs.
Wystrzał kursu ostatniego dnia miesiąca był ciekawy, ale nadal nic nie zmienił.
Orlen oficjalnie ogłosił wypłatę dywidendy 3,5 zł na akcję.
Kurs trzyma się mocno poziomu 70 zł i nie daje okazji ani do zakupu taniej ani do sprzedaży akcji.
Marazm trwa nadal a zyski spółki powinny rosnąć, bo ropa jest coraz droższa.
Ponieważ dzień dywidendy dopiero 27 lipca a wypłata 3 października więc jeszcze dużo czasu i wszystko może się zdarzyć.
Nowe dołki na Allegro dość mocno wystraszyły ludzi więc jest już czas aby rosnąć.
Wczoraj czytałem artykuł w RP.PL, że podobno Allegro ma problem, bo drożeją dostawy w inpost.
Po prostu idealnie:) Ci co wiedzą jak czytać prasę zrozumieją o co chodzi.
Allegro jest trudniejsze do analizy, bo nie ma historii, ale prawda jest taka, że spółka jest świetna dlatego uważamy, że warto ją mieć w portfelu.
Cierpliwi się doczekali.
Mamy piekny ruch spadkowy na akcjach KGHM. W dniu dzisiejszym jesteśmy juz poniżej 118 zł a jeszcze trochę miesiąca maja przed nami.
Na wykresie widać 2 luki, dodatkowo zasięg spadku jest imponujący. Jeżeli negatywny sentyment utrzyma się dłużej możemy zobaczyć nawet 65 zł choć to nie jest scenariusz bazowy a raczej filmu sensacyjnego:)
Tak więc w tym roku można będzie znowu zarobić na kghm bardzo dobre % i na luzie pokryć naszą polską inflację.
Akcje Orlenu utknęły w trendzie bocznym między 70 a 80 zł.
Mimo znaczących spadków na giełdach, akcje orlenu nie ruszają się prawie w ogóle.
Może jak ropa drgnie to coś się zmieni. Póki co marazm trwa dalej i cierpliwi nadal czekają.
Nie ma specjalnie co komentować. Czekamy na większość zmienność i możliwość zakupów mając w tle prawdopodobną dywidendę.
Allegro to najpopularniejsza platforma w Polsce i jedna z największych firm e-commerce w Europie.
135 tysięcy firm sprzedaje obecnie na Allegro.
22 lata działalności.
Mogą tam kupić wszystko i odebrać w 50 000 punktów w kraju.
W 2019 roku na Allegro pojawiło się 20 000 nowych firm.
W pierwszych miesiącach 2020 roku kolejne 15 000.
Roczne oszczędności w zeszłym roku to około 2-4 tysiące miesięcznie dla klientów korzystających z allegro smart.
Do tego łatwość zakupów: podpięcie karty kredytowej, brak konieczności wpisywania autoryzacyjnych sms, lista poprzednio kupionych rzeczy, zapamiętane formy dostawy i adresy.
Zwiększenie liczny kupujących + 2,9% r/r.
Średnie roczne wydatki jednego kupującego + 18% r/r.
Program smart 5 mln klientów.
+ 1000 nowych marek m.in. L’Oreal, Pepco, Crocs.
Ponad 250 mln aktywnych ofert.
Wprowadzenie Price Insights dla sprzedawców umożliwiającego weryfikację cen oferowanych przez nich produktów pod kątem cen rynkowych.
NPS na poziomie 92.
Współpraca Z AION bank i autoryzacja biometryczna dla iOS.
Paczkomaty One Box by Allegro już są.
finansowane w 2022 r. poprzez:
a) Środki własne 298 mln EUR (zabezpieczone w 100%)
b) 220 mln EUR z nowego zadłużenia, zapewnionego dzięki kredytowi pomostowemu
c) 407 mln EUR w nowych akcjach po 56 PLN za akcję, wyemitowanych dla sprzedających.
Paczkomaty + 3000 do końca 2022.
4 mld pożyczek.
Allegro po angielsku i ekspansja w Europie.
Dlaczego więc cena akcji Allegro ciągle spada? Tego nie wiemy, ale na pewno nie z powodu Amazona i Ebaya co próbuje się wmówić inwestorom.
Fundamentalnie i technicznie jesteśmy na TAK!
36 zł zadziałało książkowo idealnie zgrywając się z oporem na amerykańskiej giełdzie.
Informacja medialna o wejściu ebay oczywiście sprzyjała przestraszeniu inwestorów.
W ten sposób znowu można kupić Allegro w cenie niżej debiutu. Kwiecień będzie bardzo ciekawym miesiącem, bo może zadecydować o dalszych losach Allegro.
Sell in may and go away już wkrótce i wydaje się, że w tym roku może powiedzenie się spełnić.
Dlaczego?
Dlatego, bo giełdy napompowały się znowu solidnie i czas zrealizować zyski.
Stach na pewno nadejdzie, bo wojna jeszcze się nie skończyła.
Po dotarciu do oporu kurs akcji KGHM delikatnie się koryguje.
Ponieważ wojna zeszła na boczny plan, trzeba dalej czekać na impuls.
Zmienność na akcjach pozostaje wysoka, ale ze względu na SP500, które jest też na oporze warto poczekać na rozwój sytuacji. Jeżeli w USA zmieni się trend to kupno akcji przy obecnych cenach może nas drogo kosztować choć nie można wykluczyć, że miedź znowu podrożeje i KGHM zobaczymy po 220 zł.
11 mld zysku netto! a kurs ani drgnie:)
Spokojne czasy obecnie na wykresie PKN Orlen. Nadal brak cen do kupna i jakiegokolwiek większego ruchu.
Każdy doświadczony inwestor wie, że w takim przypadku trzeba czekać czekać i jeszcze raz czekać.
Wstępne informacje o rekomendacji dywidendy w wysokości 3,5 zł na akcję każą przymierzać się do zakupów akcji pod dywidendę, ale do tego jeszcze daleko.
Dlatego, że jest zbyt przestraszona, aby kupić akcje.
Jak działa standardowy schemat.
Kupujący Allegro zapisywali się na akcje w rejonie 43 zł i tak je kupili, ale nie za dużo bo była duża redukcja.
Jak ktoś kupił po 43 zł to na debiucie po 65 i jak rosły do 100 powinien sprzedać.
Niestety tak jest czyli statystyczny Polak nie sprzedał akcji mimo iż mógł zarobić ponad 100%.
A kiedy je sprzedał?
Z dużym prawdopodobieństwem po 23 zł ze strachu, że straci cały kapitał.
Tak działają emocje na giełdzie. Nie da się tego nauczyć z książek ani nawet z dobrego szkolenia w ciągu kilku dni.
To są co najmniej miesiące nabierania doświadczenia. Każdy z nas jest inny i dlatego, każdy potrzebuje innego czasu, aby emocje opanować.
Codzienna obserwacja rynku jest niezbędna, aby emocje oswajać. Nie należy tego mylić z codziennym kupowaniem i sprzedawaniem akcji.
Akcje należy kupować i sprzedawać kiedy jest ku temu okazja.
A czemu ma spadać?
W kraju będziemy mieli kilka milionów ludzi z Ukrainy, którzy będą kupować przez Allegro.
Wojna jest już w cenie i temat przenosi się obecnie na inflację oraz możliwe spowolnienie gospodarcze.
Czy spowolnienie jednak będzie? Zależy ile oszczędności mają Polacy i czy będą te pieniądze wydawać jak sytuacja się uspokoi. Każdy zdaje sobie sprawę, że środki, które leżą na kontach tracą na wartości.
Tak więc lepiej je wydać:) choć może nie wszystkie.
Za część będzie można kupić dolary i euro. Dywersyfikacja powoli jest rozumiana przez ludzi i to jest pozytywna wiadomość. Szkoda, że trzeba wojny, aby ludzie zaczęli się uczyć…
Można zdecydowanie powiedzieć, że nawet w czasach wojny da się zarabiać.
Trzeba tylko dobrze wybrać spółki:)
KGHM zrealizował cel i dał bardzo ładnie zarobić.
Akcje zostały sprzedane i czas ustawić nowe zlecenia kupna.
Czy jest sens zastanawiać się jak to możliwe, że akcje rosną mimo wojny i spadków w USA i Niemczech?
Zostawimy ten temat dla analityków itp. aby sobie uzasadniali po fakcie to co się stało. Na tym przecież polega ich praca.
Jeżeli ktoś myśli inaczej to powinien kupić szkolenie:)
Wprawdzie akcje PKN Orlenu spadły na 62 zł, ale zaraz mieliśmy kupno i po 2 tygodniach były po 80 zł.
Można było szybko zarobić prawie 20 zł a nie ma co ukrywać, że 20 zł na akcjach Orlenu to dużo.
Jak widać tylko przez chwilę. W prasie artykuły o rekordowych marżach Lotosu i Orlenu. Urosły o 600%.
Ciekawe ile w tym prawdy, ale plotki kupujemy – więc dane spółek za kolejny kwartał powinny być bardzo dobre.
Jak dane bardzo dobre to akcje do góry. Po danych, które mogą być oczywiście różne jest szansa na sprzedaż.
Po wybuchu wojny na Ukrainie w mediach zaczęły pojawiać się rekomendacje na ropę z cenami nawet 200 dolarów za baryłkę.
Ropa faktycznie zaczęła rosnąć aż do tego stopnia, że baryłka ropy brent podrożała w 3 dni ze 110 do 132 dolarów.
Następnie zaczęli do mnie dzwonić ludzie, że podobno ropa będzie po 200 dolarów, więc chcieliby ją kupić:)
Od razu pomyślałem, że będzie tak samo jak wtedy, gdy ropa spadła poniżej zera. Tak też się stało.
Około godziny przed zapowiedzianym wystąpieniem prezydenta USA w mediach pojawiła się informacje, że zostanie ogłoszone embargo na ropę i gaz w USA.
To dolało oliwy do ognia. Wszyscy ludzie spanikowali. Identycznie jak dolara zaczęli kupować ropę na wzrosty. Kupili panikę.
Co stało się dalej…
Joe Biden faktycznie około 16:45 ogłosił już oficjalnie embargo a ropa nie urosła ani trochę tylko spadła w ciągu dwóch tygodni w rejony 97 dolarów za baryłkę. Można założyć, że większość ludzi jest na mocnej stracie lub już ich nie ma na rynku.
Niby jest to oczywiste, że drożej tankujemy to Orlen więcej zarobi.
I teraz nowość – tak wcale nie jest. Zobaczyć to będzie można po wynikach, które pewnie nie będą złe, ale czy aż tak dobre?
Temat jest na tyle skomplikowany, że nie ma co teraz go poruszać.
Ważne jest, że Orlen kolejny raz dał zarobić i wcale nie jest wykluczone, że przy kolejnych plotkach akcje będą nadal rosły. RGR nadal jednak może być zrealizowany i na to trzeba uważać.
PKN Orlen jest koncernem multienergetycznym, którego produkty są dostępne na 6 kontynentach i blisko w 90 krajach.
Neutralność emisyjna ma być osiągnięta do 2050 r.
Przejęcie Energa, Grupy Lotos i PGNiG ma stworzyć regionalnego lidera modnej ostatnio zrównoważonej transformacji.
Do 2030 r. ORLEN ma stać się jednym z wiodących graczy w regionie z > 2,5 x EBITDA z 2019 r.
Co to jest EBITDA? EBITDA (Earnings Before Interests, Taxes, Depreciation and Amortization) to zysk wypracowany przez firmę z uwzględnieniem jej kosztów wewnętrznych, ale bez uwzględnienia amortyzacji oraz odsetek, których wysokość uzależniona jest od sposobu finansowania majątku firmy. EBITDA jest jakby czystym zyskiem wypracowanym przez firmę z jej działalności operacyjnej.
Chce być także liderem transformacji energetycznej z > 2,5 GW mocy w OZE oraz dostawcą zintegrowanych usług dla klientów z > 3500 stacji paliw i > 1000 stacji szybkiego ładowania samochodów elektrycznych. Już dzisiaj przez aplikację vitay można zbierać punkty i wymieniać je na produkty sprzedawane na stacji( kawa, słodycze itp.), można kupić też buty w e-obuwie i dostać jeszcze więcej punktów, które znowu można wydać na stacji. Można też kupić e-bilet autostradowy co jest znacznym ułatwieniem, bo to wszystko jest z poziomu jednej aplikacji.
Czwarty filar – koncern odpowiedzialny społecznie – redukcja emisji CO2 o 20% i przeznaczenie > 30 MLD na zrównoważony rozwój: tutaj dekarbonizacja, energetyka odnawialna, biopaliwa, biomateriały, recykling, paliwa alternatywne- elektromobilność, wodór, CNG/LNG.
Piąty – stabilne źródło budowania wartości – to co najbardziej interesuje inwestorów czyli wypłata dywidendy w wysokości min. 3,5 zł na akcję.
Jak ORLEN wygląda dzisiaj:
Rafineria – 6 rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie oraz ponad 33 mln ton przerobu ropy naftowej co sprawia, że jest liderem w regionie.
Petrochemia – 40 produktów petrochemicznych sprzedawanych do 60 krajów( aromaty, olefiny, poliolefiny, tworzywa sztuczne, glikole, nawozy)
Energetyka – 3,2 GW zainstalowanych mocy, 200 tysięcy km linii energetycznych.
Detal – obecnie > 2800 stacji na 5 rynkach( 1803 stacje w Polsce), ponad 2100 produktów gastronomicznych, ponad 15 mln klientów w regionie i 3 mln odbiorców prądu.
Wydobycie – ok 200 mln BOE w zasobach klasyfikacji 2P i 18 tyś. BOE/D
Plany dywidendowe wg strategii Orlen 2030 czyli to co interesuje inwestorów:
Strategia wodorowa ORLENU zakłada 540 MW nowych mocy nisko i zeroemisyjnego wodoru, w tym z wykorzystaniem technologii elektrolizy wody zasilanej OZE oraz przetwarzania odpadów komunalnych.
50% produkowanego wodoru ma być nisko lub zeroemisyjne i procent ten ma się zwiększać.
1,6 mln ton unikniętej emijsi CO2 z produkcji wodoru do 2030 r oraz > 100 stacji tankowania wodoru w Polsce, Czechach i na Słowacji.
Sam wodór (H2) jest najpowszechniej występującym pierwiastkiem we wszechświecie. Nie emituje CO2 i innych toksycznych związków, produkcja wodoru pozwoli stabilizować pracę OZE.
Plany inwestycyjne zakładają wydatki rzędu 7,4 mld PLN a każdy z projektów będzie się ubiegał o bezzwrotne dofinansowanie w wysokości 40-80%.
PKN ORLEN wybrał czterech partnerów do realizacji wynegocjowanych z Komisją Europejską środków zaradczych w związku z procesem przejęcia Grupy LOTOS. LOTOS co ciekawe posiada dużo nowocześniejszą infrastrukturę niż ORLEN, więc połączenie jest korzystne dla PKN ORLEN.
Wybrani partnerzy to :
Po finalizacji połaczenia z grupą LOTOS – PKN Orlen zagwarantuje dostawy na poziomie 200-337 tyś. baryłek dziennie od Saudi Aramco. Zyska 144 stacje na Węgrzech przez co zagwarantuje sobie 7% udział na nowym rynku. Na Słowacji koncern zyska 41 stacji i 100 stacji w Polsce.
Na zakończenie artykułu, trzeba powiedzieć coś o Baltic Power.
Na Bałtyku zainstalowanych jest obecnie około 2,2 GW mocy. Potencjał wynika przede wszystkim ze stałych i silnie wiejących przez cały rok wiatrów. Projekt Baltic Power to budowa morskiej farmy wiatrowej o mocy do 1,2 GW zlokalizowanej ok 23 km od brzegu na wysokości Łeby i Choczewa. Farma ma powstać w partnerstwie z kanadyjską spółką Northland Power. Budowa planowana jest na lata 2024-2026. Docelowo ma zasilić nawet milion gospodarstw domowych.
Młot na wykresie tygodniowym.
Na wykresie D1 potrójne dno i brak przebicia poziomu na koniec tygodnia.
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że cena 35 zł na Allegro jest dość istotna.
Wzrosty zależą teraz od poprawy sentymentu na głównym rynku w USA.
Jeżeli korekta w USA przybieże na sile to 35 zł choć na chwilę zostanie przełamane.
Wtedy na rynku zostaną tylko najwięksi zwolennicy spółki i z pewnością będą wiedzieć co zrobić:)
Poza jednodniowym wzrostem w rejony 155-157 zł akcje KGHM-u na razie nie mogą wdrapać się wyżej.
Nie pomaga tutaj cena miedzi, która znajduje się bardzo wysoko.
Nie sprzyja korekta na giełdzie amerykańskiej i niemieckiej.
Widać jednak ewidentnie, że poziom 135-140 zł, testowany w przeszłości jest istotny i prawdopodobnie zatrzyma dalsze spadki choć na chwilę.
Optymalnie zobaczenie cen 110-120 jest też możliwe, więc warto obserwować notowania.
Taki ruch może się zdażyć w ciągu jednego tygodnia lub kilku dni.
Potencjalny RGR na akcjach PKN ORLEN może wskazywać na docelową cenę 45-50 zł.
Czy się sprawdzi tego nie wiemy, ale na pewno trzeba to brać pod uwagę widząc brak apetytu na ryzyko na rynku amerykańskim i niemieckim.
Zakładając, że formacja Ramiona Głowa Ramiona (RGR) się sprawdzi to można założyć spadek wartości jedej akcji o około 20-25 zł.
Jeżeli PKN ORLEN będzie w cenach, które ostatnio widzieliśmy podczas pandemii COVID19 to będzie to nie lada gratka dla inwestorów spekulacyjnie a także dla tych, którzy liczą na dywidendę.
Zgodnie w wpisami z zeszłego roku ALLEGRO powoli zaczyna rosnąć – tak więc decyzja o zakupie była trafna wbrew wpisom medialnym.
Zawsze powtarzam, że jeżeli dało by się zarabiać pieniądze na podstawie informacji wyczytanych w gazetach, internecie itp. to wszyscy siedzieli by w domu i to robili:)
W branży mówi się wręcz, aby zawsze grać przeciwnie do artykułów w stylu: CITI BANK prognozuje wzrost złota do 2000 usd za uncję.
Wracając do ALLEGRO na wykresie w skali D1 można zobaczyć książkową formację podwójnego dna.
Ponieważ zakupy są dokonane teraz trzeba tylko wiedzieć gdzie kurs dojdzie, aby pozbyć się akcji.
My to wiemy i rozegramy scenariusz wzrostów pod bardzo dobre wyniki świątecznej sprzedaży na platformie
A czy wyniki będą dobre? Nie ma to znaczenia, ważne, że rynek właśnie pod to będzie grał a kurs będzie rósł i tylko jakieś negatywne plotki mogą to zmienić.
Na wykresie miesięcznym można zauważyć 6-ty miesiąc spadków kursu.
Na wykresie tygodniowym można jednak zauważyć pierwsze oznaki popytu.
I tutaj znowu wchodzą Amerykanie – prawdopodobna bańka na rynku akcji i konieczność zdrowej korekty.
Zobaczymy więc spadki jeżeli USA będzie spadać lub wzrosty jeżeli zagranica już zaczęła kupować akcje aby je drożej sprzedać.
Trzeba czekać na dalszy rozwój wypadków lub większą zmiennośc na kursie miedzi.
Akcje PKN ORLEN ze względu na brak spadków na rynku USA i „rajdzie mikołaja” pod koniec roku nie zaliczyły dalszego spadku.
Na razie jednak można założyć, że jest to jedynie powrót to oporu i kurs może dalej spadać.
Oczywiście może się też zdażyć, że znowu zobaczymy rejony 85-90 zł i wtedy będzie można podjąć dezycję.
Kto wie może zobaczymy 100-110, ale znowu wszystko zależy od Amerykanów.
W mediach już zaczynają się wpisy, że allegro wypada z indeksów, że tanieje, bo do Polski wszedł Amazon.
Nie znam nikogo kto by się ostatnio pochwalił zakupami z amazona lub sprzedażą swoich produktów.
Może się mylę, ale ten wspaniały amazon ma się nijak do „naszego” allegro.
Tak więc sobie allegro kupuję, bo je lubię i sprzedam drogo jak znów zacznie rosnąć.
Inwestowanie na podstawie danych i artykułów z gazet sobie warto odpuścić, bo jak wytłumaczycie dobra dane za 3 kwartał i spadek ponad 10%? Raczej mało logiczne.
Popyt już 2 razy się pokazał i o tym nikt nie pisze… 🙂
Cztery miesiące spadków kursu za nami a miedź się specjalnie nie rusza.
Widać, że ktoś ładnie zarobił na akcjach naszego lubianego KGHM-u.
Cenowo można już powiedzieć, że jest fajnie, ale są jeszcze szanse na niższe poziomy, szczególnie wtedy, gdy surowce zaczną tanieć za sprawą mocnego dolara.
Na razie nie widać prawie popytu więc prawdopodobieństwo wzrostu kursu należy odłożyć na przyszły rok.
Jeżeli korekta w USA dobiegnie końca można założyć, że KGHM powróci na wyższe poziomy.
Nowy wirus stał się pretekstem do rozpoczęcia długo wyczekiwanej korekty na rynkach.
Akcje PKN ORLEN potaniały do 69 zł. Klasycznie patrząc widzimy na wykresie objęcie świec, które oznacza dalsze spadki.
Jeżeli amerykanie będą spadać na niższe poziomy to samo stanie się z akcjami na polskiej giełdzie.
Można założyć, że ceny akcji będą atrakcyjne jeszcze bardziej niż teraz.
Ostatnia sprzedaż akcji Allegro po cenie 75 zł była dobrym rozwiązaniem. Rynek zachował się książkowo i spadł na nowe minima.
Ponieważ nie ma żadnej historii, aby zobaczyć gdzie było kupno( nie jest to zresztą potrzebne) warto obserwować kurs.
Można założyć, że zobaczymy rejony 43 zł czyli mniej wiecej tyle ile płacili inwestorzy zapisujący się na IPO.
Istotny natomiast jest obecny możliwy do zrealizowania zysk, który wynosi już ponad 50%.
Październik dał zarobić na akcjach KGHM-u. Zmienność była duża, choć na miedzi jeszcze większa.
Zgodnie z oczekiwaniami wystrzał miedzi w rejon szczytów był idealnym momentem na sprzedaż akcji.
Miesiąc kończymy w rejonie 153 zł.
KGHM zdecydowanie może być ciekawym aktywem na najbliższe miesiące. Duża zmienność, mocny dolar, tanie surowce, braki surowców o których piszą media będą nam towarzyszyć.
Rozkład zleceń jest dostępny dla klientów abonamentowych.
Akcje PKN Orlen wystrzeliły na chwilę w rejon 90 zł jednak miesiąc kończymy niżej.
Sytuacja nie jest jasna, ale jest zbyt drogo, aby kupować.
Warto spokojnie poczekać aż ceny akcji będą bardziej atrakcyjne tym bardziej, że dalsza część korekty powinna być mocniejsza.
Rekomendacja jaką ostatnio znalazłem w internecie mówiła o cenie 48 zł:)
Można się uśmiechać, ale nie takie rzeczy potrafi zrobić rynek tak więc cierpliwość jest wskazana.
Lepiej poszukać obecnie innych spółek.
Rozkład zleceń dostępny jest dla klientów abonamentowych na życzenie.
W najbliższym tygodniu na naszych kontach pojawi się dywidenda.
Mimo korekty w USA akcje PZU praktycznie nie potaniały. To dobry znak przed zbliżającym się tygodniem.
Jeżeli korekta się rozpędzi będzie można jeszcze PZU dokupić lub sprzedać jeżeli kurs urośnie do ceny zakupu.
Patrząc na wykres można zauważyć objęcie bessy, ale trzeba pamiętać, że jest to odcięcie dywidendy.
Dokładny rozkład zleceń jest dostępny dla klientów abonamentowych na życzenie.
Zakupy akcji KGHM czas zacząć. Dwa miesiące spadków za nami.
Mocny dolar tradycyjnie książkowo oznacza tanie surowce i tak właśnie stało się z miedzią, która potaniała.
Akcje KGHM-u potaniały bardziej niż miedź więc postanowiliśmy dokonać pierwszych zakupów.
Jeżeli korekta na polskiej giełdzie ruszy z impetem zobaczymy jeszcze lepsze ceny akcji.
Dokładny rozkład zleceń dostępny jest dla klientów abonamentowych na życzenie.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti