Akcje PGE przełamały linię trendu wzrostowego. Może to zapowiadać mocne spadki, ale jeszcze w grudniu może się wszystko zmienić, bo miesiąc jeszcze trwa.
Widać, że rząd jak i większość krajów oraz cała Unia Europejska ma problem z przestawieniem się na zielony prąd. Nie można być bowiem ekologicznym, gdy inne kraje na świecie nie są zielone i nie muszą.
Nie ma żadnej umowy światowej o ograniczaniu CO2 więc Chiny i USA otwierają i nadal korzystają z kopalni węglowych. W Polsce wkrótce 2 kopalnie mają być zamknięte. Donald Trump oczywiście popiera OZE, ale bez przesady skoro Chiny dalej używają węgla.
Chyba wreszcie ktoś pójdzie po rozum do głowy, że należy odchodzić od węgla, ale stopniowo.
Jeśli nie to gospodarka nie wytrzyma i miejsca pracy przeniosą się tam gdzie jest normalnie.
PGE jak i wszystkie spółki energetyczne są wciąż zależne od węgla i od rządu. Na razie widać, że luka w rejonie 6 zł została zamknięta po długim okresie, ale jak zawsze kurs dotarł tam gdzie trzeba.
Ponieważ jest to ostatni bastion obronny( wsparcie) to jest jeszcze szansa, że kurs akcji się odbije.
Jeżeli nie będzie popytu to będziemy zmierzać do 4,60 lub nawet 2,60 zł.
Warto więc podążać zgodnie z trendem i nie inwestować wszystkich pieniędzy w jednej transzy.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti